„W mojej żonie jest ogień” - mówi o Penelopie Cruz zakochany w niej po uszy Javier Bardem
Są małżeństwem już od 14 lat
Są najpopularniejszą hiszpańską parą aktorską na świecie. Gdy się poznali, byli bardzo młodzi. Penelope Cruz i Javier Bardem są charyzmatyczni i wszechstronni. Potrafią grać w komercyjnym hitach – wystarczy wymienić „Bonda” czy „Piratów z Karaibów”, gdzie grał Javier, a jednocześnie w trudnych, niezależnych produkcjach. Na przykład w dramacie „To nie jest kraj dla starych ludzi” braci Coen. Pochodzą z różnych światów, choć oboje od dziecka interesowali się sztuką. Ich miłość narodziła się na planie 16 lat po pierwszym spotkaniu... Z okazji 55. urodzin Javiera Bardema, przypominamy, jak potoczyły się losy pary.
[Ostatnia aktualizacja treści na VUŻ 01.03.2024 r.]
Penelope Cruz i Javier Bardem: pierwsze spotkanie
Poznali się w 1992 roku na planie ekscentrycznego filmu „Szynka, szynka”. Tytuł wziął się stąd, że jego bohater miał obsesję na punkcie seksu i jedzenia. A jedzenie kojarzyło mu się m.in. z sutkami Penelope Cruz. Młodziutka aktorka uwodziła w tym filmie kolejnych mężczyzn, wśród nich Javiera Bardema. Oboje byli młodzi – ona miała 19 lat, on 23. Bardzo mu się podobała i od razu zwrócił na nią uwagę. Ale poszli swoimi drogami, by spotkać się dopiero po 16 latach u Woody’ego Allena w „Vicky, Cristina, Barcelona”. Wtedy zaczęło się między nimi prawdziwe, gorące uczucie.
Penelope Cruz urodziła się w 1974 roku, w Alcobendas, na przedmieściach Madrytu. Jej mama Encarna Sanchez – fryzjerka, marzyła, aby córka stała się sławna. Penelope jako 4- letnia dziewczynka zaczęła uczyć się baletu, właściwie całe jej dzieciństwo i młodość to lekcje tańca (pobierała nawet kursy w Hiszpańskim Balecie Narodowym). Jako nastolatka porzuciła jednak taniec na rzecz aktorstwa. Film „Szynka, szynka” był jej debiutem, od razu uznanym, bo dostała za tę rolę nagrodę Goya, czyli hiszpańskiego Oscara. W 1999 roku po raz pierwszy zagrała u Pedro Almodovara w filmie „Wszystko o mojej matce”. Z Almodovarem jest związana jako aktorka do dzisiaj. On uważa ją za swoją muzę. Oboje śmieją się, że ich relacja to mocny związek, tyle że bez seksu.
W 2001 roku Penelope zaczęła karierę w Hollywood i to od bardzo mocnego uderzenia. W filmie „Vanilla sky” zagrała u boku Toma Cruisa. Szybko okazało się, że mają romans. Wprawdzie oficjalnie pokazali się razem dopiero gdy Tom był już w trakcie rozwodu z Nicole Kidman. Ale o Penelopie i tak mówiono, że rozbiła jego małżeństwo. Byli razem 3 lata, odeszła Penelopa, podobno dusiła się w tym związku, męczyło ją nieustające życie w świetle reflektorów. Przymus bycia uśmiechniętą panią Cruise. Po rozstaniu powiedziała: „Kocham Toma i jego dzieci, jego mamę. Jestem bardzo lojalna wobec ludzi, którzy byli dla mnie dobrzy. Tom jest dobrym człowiekiem. Ludzie, którzy byli dla mnie dobrzy, są dla mnie nietykalni” (cytuję za amerykańskim „In Style”).
W Hollywood Penelope ze świetnej aktorki zmieniła się w seksbombę i łamaczkę męskich serc. Na planie filmu „Sahara” zakochała się w Matthew McConaughey. Byli razem rok, po czym ona stwierdziła (na szczęście!), że pora wracać do domu, do Hiszpanii.
Javier Bardem: droga do sławy
Javier Bardem pochodzi z Wysp Kanaryjskich. Jego rodzice szybko się rozwiedli, aktor był wychowywany przez mamę, cenioną w Hiszpanii aktorkę Pilar Bardem. Jego rodzina to właściwie wielki aktorski klan, dlatego jako dziecko spędzał mnóstwo czasu w teatrach i na planach filmowych. Zadebiutował jako 6-latek. Ale nie czuł się skazany na aktorstwo, grał w rugby, przez 4 lata studiował malarstwo, by w końcu uznać, że nie jest w nim dość dobry. Żeby zarobić pieniądze, imał się różnych prac, był m.in. ulicznym Supermanem, podobno ma nawet na swoim koncie epizod striptizera.
Jego aktorski talent dostrzegł John Malkovich, który już w końcu lat 90. namawiał go na wyjazd do Hollywood, ale Bardem uważał, że ciągle za słabo mówi po angielsku. Międzynarodowe uznanie przyniosła mu rola w filmie Juliena Schnabla „Before Night falls” z 2000 roku. Został za nią nominowany do Oscara, jako pierwszy hiszpański aktor. A swoje pełne uznania słowa nagrał mu na sekretarce Al Pacino. Bardem twierdzi, że nie mógł dostać wspanialszego prezentu. Nie ma sensu wymieniać tu wszystkich wspaniałych ról, jakie zagrał. Dość powiedzieć, że Francis Ford Coppola uznał go za spadkobiercę takich wielkości, jak: Jack Nicholson, Robert de Niro, czy właśnie Al Pacino.
Zobacz też: Ich związek nie trwał długo. Jacek Kopczyński i Klaudia Kardas mają inne wersje rozstania
Penelope Cruz i Javier Bardem: historia miłości, ślub, dzieci
Kiedy więc Penelope i Javier spotkali się po raz drugi, na planie filmu „Vicky, Cristina, Barcelona” w 2007 roku, oboje byli już gwiazdami. Mieli wielkie pragnienie utrzymywania swojego związku z dala od mediów. Szczególnie Penelope, która sprawdziła na własnej skórze, co to znaczy być stale na celowniku paparazzi. Wszyscy widzieli, ile chemii było między nimi na planie „Vicky, Cristina, Barcelona", ale oficjalnie nikt o tym nie mówił. Penelope zagrała tam ekscentryczną i histeryczną żonę Javiera. On śmiał się, że gdy patrzył, jak rzucała talerzami na planie, zastanawiał się, czy naprawdę wchodzić w ten związek. Pobrali się w 2010 roku na Bahamas. Rok poźniej urodził się ich syn Leonard, w 2013 córka – Luna.
Małżonkowie często grają razem w filmach, Javier Bardem pytany, jak to jest pracować z żoną, powiedział: „Ja nie mam z tym problemu. Wykonujemy swoją pracę, a potem wracamy do naszego codziennego życia, które jest o wiele bardziej interesujące niż jakakolwiek fikcja” (cytat za „Ikon London Magazine”).
Gdy w 2007 roku odbierał Oscara za rolę w filmie „To nie jest kraj dla starych ludzi” wyznał Penelope: „Tak wiele Ci zawdzięczam i tak bardzo cię kocham”. Co, jak na ich standardy publicznego manifestowania uczuć, było jak miłosna epopeja. Penelope dostała Oscara rok później za „Vicky, Cristina, Barcelona" – byli pierwszymi hiszpańskimi aktorami nagrodzonymi tą statuetką.
Penelope jest buddystką, Bardem wychował się w wierze katolickiej, ale odszedł od kościoła. Nigdy nie mieli problemów z różnicami światopoglądu. Na co dzień on jest dużo aktywniejszy w publicznym życiu, chodzi na manifestacje proklimatyczne, popierał małżeństwa jednopłciowe. Nie są o siebie zazdrośni, choć powodów nie brakowało. Na przykład, gdy Javier grał u boku Julii Roberts w głośnym hicie „Jedz, módl się i kochaj” (2011). Podobno gwiazda „Pretty woman” była nim zafascynowana, w dodatku przeżywała wtedy kryzys w swoim małżeństwie. Dla Penelope, która była wtedy w ostatnich tygodniach ciąży z pierwszym dzieckiem, to musiał być trudny czas. Wszystko skończyło się na szczęście na plotkach.
Penelope Cruz i Javier Bardem: jak dziś wygląda ich małżeństwo?
Na co dzień żyją z dala od kamer, cenią dom, są świetnymi rodzicami „Bycie matką to patrzenie na życie z innej perspektywy, jakby się znów było dzieckiem. Nawet twój związek z naturą się zmienia”, mówiła Penelope dla brytyjskiego „Guardiana”. Opowiadała też: „Odkąd pamiętam, chciałam być matką. To marzenie spełniłam, kiedy poczułam, że nadszedł właściwy czas, i właściwa osoba. Macierzyństwo sprawia, że jestem najszczęśliwsza”.
Przy okazji jednego z ich ostatnich wspólnych filmów „Wszyscy wiedzą” w 2018 roku, gdzie wcielili się w postaci Laury i Paco, znajomych, których kiedyś łączyła wielka namiętność, Penelope powiedziała, że oboje z Bardemem chcą trochę wyhamować, ona sama zagrała w ponad 60 filmach. Wprawdzie wspólna praca wiele ułatwia, to jednak nie chcą ciągle być parą na ekranie.
Aktorka podkreśla, że to rzadkie pokazywanie się razem na ekranie wynika z zachowania higieny związku. "Mam wrażenie, że to nam służy. Nie chcielibyśmy, by pomieszały nam się te dwa światy – prywatny i zawodowy. A intuicja podpowiada mi, że mogłoby się tak zdarzyć".
"Panują u nich bardzo jasne zasady. Ich rodzina funkcjonuje w prosty, harmonijny sposób. Są dla mnie symbolem szczęśliwej, kochającej się pary. Miło patrzeć na dwoje ludzi darzących się tak wielkim szacunkiem", mówił o związku Cruz i Bardema reżyser wyżej wspomnianego filmu.