Czternastoletnia modelka zmarła podczas Tygodnia Mody w Szanghaju z przepracowania?
Śmierć czternastoletniej modelki poruszyła Internautów z całego świata i wywołała gorącą dyskusję w mediach na temat wykorzystywania dzieci do pracy w modowym imperium. Czy Vlada Dzyuba zmarła z przepracowania?
Świat modelingu rządzi się własnymi prawami. Funkcjonowanie w tej branży nie należy do najłatwiejszych i nie każdy wytrzymuje tempo wielkiego świata mody. Dziewczęta dość wcześnie rozpoczynają swoją karierę. Jedną z nich była Vlada Dzyuba.
Śmiertelny pęd. Przyczyny śmierci Vlady Dzyuby
Nastolatka kilka miesięcy temu wyjechała na trzymiesięczny kontrakt do Szanghaju. To miała być dla niej szansa, spełnienie marzeń. Nikt nie przypuszczał, że wszystko zakończy się tragedią. W wyniku ciężkiej pracy, organizm modelki został osłabiony. Złego samopoczucia dziewczyny przez długi czas nikt nie zauważył. Nie było na to czasu.
„Dzwoniła do mnie i mówiła, że jest wykończona i że najbardziej na świecie chce się wyspać”, opowiadała matka dziewczyny w rozmowie z dziennikarzami. Dlaczego więc Vlada wyjechała do Chin sama?Matka modelki tłumaczyła, że nie otrzymała na czas wizy. Poza tym, dziewczyna rozpoczęła pracę w modelingu w wieku 12 lat.
Dzyuba kontynuowała prace, prezentując na wybiegu kolejne dzieła azjatyckich projektantów. Jak donosi „The Siberian Times”, przed kolejnym pokazem nagle dostała wysokiej gorączki i zemdlała. Dopiero wtedy starano się udzielić jej pierwszej pomocy. 25 października trafiła do szpitala. Po dwóch dniach śpiączki zmarła.
Według oficjalnej wersji, przyczyną zgonu Vlady było zapalenie opon mózgowych. Jej organizm był doszczętnie wycieńczony. Zgodnie z zapisem w kontrakcie, nastolatka nie powinna pracować więcej niż 4 godziny tygodniowo. Feralnego dnia, brała udział w trzynastogodzinnym pokazie mody. Niestety w zapisie niewolniczej umowy nie zawarto paragrafu dotyczącego ubezpieczenia zdrowotnego. Rzecznik praw człowieka, Pavel Mikov, zaznaczył że podejmie się wyjaśnienia okoliczności śmierci modelki i przyjrzy się warunkom pracy podczas tygodnia mody w Szanghaju. W akcję zaangażował się rosyjski konsul i permska prokuratura, dla których do tej pory, przyczyny śmierci Vlady zostają niejasne.
Jak donosi Ren TV, to po stronie rosyjskiej agencji modelek leżał obowiązek dopilnowała kwestii ubezpieczenia. Z niewiadomych przyczyn formalności nie zostały dopilnowane. A z kolei dyrekto agencji Great Model, Elvira Zaitseva, twierdzi, że rodzice Vlady uzgadniali warunki konraktu z Esse na własną rękę. Co ciekawe, nastolatka na miejscu miała kontakt opiekunem, Dymitrijem Smirnovem, który był zobowiązany do sprawdzenia dokumentów Vlady. Dlaczego dziewczyna nie poprosiła go o pomoc? Na razie pozostanie to dla nas zagadką.
Kariera Vlady Dzyuby
W jednym z wywiadów dziewczyna przyznała, że modeling to niespełnione marzenie jej matki. Dlatego już w tak młodym wieku została przyjęta do lokalnej agencji dla modelek Great Model. Na sukces nie trzeba było długo czekać. Nieprzecięta uroda i wzrost były doceniane na castingach. W końcu Vlad została dostrzeżona przez jedną z chińskich agencji Esee. A następnie podpisała kontrakt i wyjechała na Tydzień Mody do Szanghaju.
Zobacz też: Najmodniejszy trend tej jesieni? Odpowiedź znajdziecie w naszym EKSKLUZYWNYM VIDEO z modelką Olą Rudnicą!