Niemal 10 miesięcy po odkryciu pierwszych zakażeń koronawirusem, wciąż nie jest w pełni jasne, skąd się on wziął oraz dlaczego nie zrobiono nic, by jak najwcześniej o zagrożeniu poinformować opinię publiczną. Władze chińskiego miasta Wuhan wielokrotnie uciszały tych, którzy chcieli zatrzymać pędzącą pandemię, wyjawiając światu informację o wykryciu SARS-coV-2. Politycy ze Stanów Zjednoczonych nie zamierzają zostawić tej sprawy.
Raport USA o koronawirusie w Chinach. Wypowiedź Donalda Trumpa
Przygotowany przez Komisję Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych raport obejmuje niemal 100 stron. W opublikowanym dokumencie czytamy, że zebrano dowody na zatajanie doniesień o przypadkach koronawirusa przez chińskie władze. Zanotowano też przypadki osób – szczególnie medyków – których uciszano, gdy chcieli wyjawić w mediach prawdę o dramatycznej sytuacji w Wuhan.
„Badania pokazują, że Komunistyczna Partia Chin mogłaby zmniejszyć liczbę przypadków w Chinach nawet o 95 procent, gdyby wypełniła swoje zobowiązania wynikające z prawa międzynarodowego i zareagowała na wybuch pandemii w sposób zgodny z najlepszymi praktykami”, czytamy w raporcie cytowanym przez Express UK. Autorzy dokumentu zawarli też wniosek mówiący o tym, że także WHO miało mieć udział w „szerzeniu chińskiej propagandy”.
Z takim zdaniem zgadza się prezydent Trump. „W 75 lat po zakończeniu drugiej wojny światowej i założeniu ONZ po raz kolejny prowadzimy wielką globalną walkę. Rozdysponujemy szczepionkę, pokonamy wirusa, zakończymy pandemię. Wejdziemy w nową erę bezprecedensowego bogactwa, współpracy i pokoju. Ale w dążeniu do tej jasnej przyszłości musimy pociągnąć do odpowiedzialności państwo, które wypuściło tę zarazę na świat – Chiny”, mówił polityk podczas debaty generalnej 75. sesji Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych.
Donald Trump za winnych ogromnego rozmiaru pandemii uznaje tez WHO. „Chiński rząd i WHO - która jest właściwie kontrolowana przez Chiny - fałszywie deklarowały, że nie ma dowodów na zakażanie się człowieka od człowieka”, zaznaczał 74-latek.
Czy ma rację i można było zapobiec tragedii na każdym kontynencie?