Urszula Dudziak: ,,Seks to coś pięknego, co zostało nam dane przez naturę"
„Miłość nie idzie na emeryturę. Serce nie siwieje”, dodaje
- Redakcja VIVA!
Energetyczna, przebojowa kobieta sukcesu. Uśmiech nie schodzi z jej twarzy. Jak jej nie kochać?! Wokalistka wkrótce będzie obchodziła swoje 77. urodziny. Urszula Dudziak nie zwalnia tempa! Gwiazda niedawno spełniła marzenie i zagrała w filmie „Jak zostać gwiazdą”. Zasiada także na fotelu jurora w programie The Voice of Poland. Dla Urszuli Dudziak nie ma też tematów trudnych czy tabu. Ujmuje wszystkich swoją szczerością i mądrością. Wokalistka walczy ze stereotypami, jest wzorem dla wielu kobiet i motywacją do działania. Pokazuje, jak walczyć o życie, jak żyć pięknie! W najnowszym wywiadzie opowiedziała bez ogródek o swoim podejściu do wieku, pewności siebie, seksie i życiu po siedemdziesiątce.
Urszula Dudziak o pewności siebie, stereotypach i seksie po 70-tce
Urszula Dudziak jest inteligentną, utalentowaną i atrakcyjną kobietą. Ale w nowym wywiadzie wyznała, że nie zawsze się taka czuła. Jak każda kobieta walczyła z kompleksami. „Poczucie własnej wartości zyskałam dzięki publiczności. Widziałam, jak ludzie reagują na moje występy. To była niezwykła siła, która pchała mnie do przodu i napędzała”, mówiła Michałowi Misiorkowi w rozmowie dla Plejady.pl.
Dziś jest wzorem dla wielu kobiet, które nie mówią o tym, czego pragną, co je dręczy. Wokalistka przyznaje, że życie w Ameryce zmieniło jej spojrzenie na wiele kwestii, także podejścia do wieku. Dziś stara się obalać stereotypy. Za chwilę będzie obchodziła swoje 77. urodziny. „Pokazuję, że w moim wieku można mieć niesamowitą energię”, mówi.
„Bo naprawdę niewiele trzeba, by się dobrze ze sobą czuć. Ja nie chodzę na żaden fitness i często jem kotlety schabowe. Uważam, że najważniejsza jest głowa – nasz stan umysłu”, dodała w rozmowie Plejadą.
Urszula Dudziak podkreśla, że wek to tylko liczba. Jak reaguje, kiedy słyszy, że w pewnym wieku nie wypada czegoś robić? „Tego nie lubię! Bo to oznaczałoby, że w pewnym wieku przestajemy być wolnymi ludźmi. Do pewnego momentu wolno nam wszystko, a potem już nie? Kto tak powiedział? Kto napisał takie prawo? Możemy robić wszystko i wszędzie, jeśli tylko dobrze się z tym czujemy! ”, wyjaśnia.
Wokalistka podkreśla także, że nie należy bać się uczucia w dojrzałym wieku, żyć namiętnie i snuć plany przyszłość.
„Miłość nie idzie na emeryturę. Serce nie siwieje”, wyznała Michałowi Misiorkowi. Od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Bogdanem Tłomińskim, kapitanem żeglugi wielkiej. Są przykładem na to, że miłość jest możliwa w każdym wieku. Są zaręczeni, zbudowali dom i wyprowadzili się na wieś. Czy planują ślub?
„Jestem oburzona, że w Polsce nie ma związków partnerskich. Jak Sejm je wprowadzi, to wtedy się pobierzemy”, zdradziła Plejadzie.
Para mówi także otwarcie o namiętności w swoim związku. Seks wciąż jest tematem tabu. Urszula Dudziak stara się z tym walczyć i mówi wprost, że to piękne mieć seks z osobą, którą się kocha i szanuje.
„Musimy z tym tabu skończyć raz na zawsze. Seks to coś pięknego, co zostało nam dane przez naturę. (…) Seks uzdrawia i utrzymuje nas w dobrej formie. Dzięki niemu jesteśmy młodzi, piękni i radośni. Jest on integralną częścią naszego szczęścia. My mamy fantastyczny seks i czuję, że to się chyba nigdy nie skończy.”, dodała.
Artystka zdradziła także swoją receptę na szczęście, pogodę ducha i długowieczność. „Trzeba pilnować swoich myśli i dbać o stan umysłu. To nasz najważniejszy obowiązek. (...) Rozglądajmy się wokół siebie i zwracajmy uwagę na to, co dobre. Może to banał, ale ja wierzę, że im więcej dobra, tym mniej zła. Wszystko jest kwestią naszych decyzji. Nie dajmy sobie wmówić, że czegoś nam nie wypada lub coś wynika z naszych genów. Bzdura! Takie tłumaczenie wynika głównie z lenistwa! Róbmy to, co sprawia nam przyjemność i co nas cieszy. Nie przejmujmy się tym, na co nie mamy wpływu. Tylko tyle i aż tyle", dodała.