Uchodzili za idealną parę, rozstali się z hukiem. Wiadomość o ociepleniu relacji Mlynkovej i Nowickiego odbiła się w mediach echem
Wielu fanów ta nowina ucieszyła
Na początku lat dwutysięcznych Halina Mlynkova i Łukasz Nowicki byli jedną z najpopularniejszych par polskiego show-biznesu. Ich historia wydawała się być jak z bajki: strzała amora, ślub, a rok narodziny ich jedynego syna Piotra. Para przechodziła jednak wiele kryzysów, o których nie wiedział świat zewnętrzny, a informacja o tym, że się rozstają była dla wielu szokiem. I choć w swoim oświadczeniu podkreślili, że rozchodzą się w zgodzie, to z czasem można było zauważyć, że relacje pary coraz bardziej się ochładzały. Obecnie media rozpisują się o nagłym zwrocie akcji. Co takiego miało wydarzyć się w życiu eks małżonków?
Halina Mlynkova i Łukasz Nowicki: rozstanie, relacje po latach
W 2003 r. zakochani w sobie po uszy Halina Mlynkova i Łukasz Nowicki stanęli na ślubnym kobiercu, a zaledwie rok później ich rodzina się powiększyła, małżeństwo doczekało się syna, Piotra. Wydawali się parą idealną, w wywiadach wypowiadali się o sobie w samych superlatywach. Aktor podkreślał, że jego żona jest ideałem kobiety.
Wiadomość o rozstaniu w 2012 r. zszokowała fanów. Ogłosili ją, zanim mogli świętować dziesiątą rocznicę ślubu. „Rozstajemy się w zgodzie, a decyzję podjęliśmy wspólnie”, wydali wówczas oświadczenie do mediów, nie podając żadnych szczegółów ani powodów rozwodu.
Jeszcze dwa lata temu Halina Mlynkova przyznała, że żyją z byłym mężem „bardzo osobnymi życiami. (...) On ma swój świat, ja mam swój świat. Ja myślę, że ludzie nie powinni już sobie wchodzić w drogę i tego się trzymamy”, wyznała w rozmowie z JastrząbPost.
W tym samym wywiadzie wokalistka opowiedziała też, jak wyglądają obecnie relacje syna pary z byłym mężem. „Nasz syn jest już pełnoletni. Oni się spotykają, umawiają. To już idzie poza mną. Mnie ten świat w ogóle już nie dotyczy”.
Z kolei Łukasz Nowicki w wywiadzie dla „Taka jak Ty” przyznał, że była żona przez wzgląd na ich syna zawsze będzie jedną z najważniejszych osób w jego życiu. „Ludzie czasem się krzywdzą, ludzie robią sobie złe rzeczy, ludzie bywają wobec siebie okrutni. Więc rozumiem, że może być żal, chęć rewanżu. Między nami takich sytuacji nie było, w związku z tym nie ma też żadnego powodu, żeby zaistniały takie sytuacje. Jeżeli z kimś spędzasz 10 lat swojego życia, a potem źle o nim mówisz, bądź źle go traktujesz w swoich wspomnieniach, to jakbyś źle traktował samego siebie. W związku z tym w jakimś sensie, żeby zrobić sobie samemu dobrze, jesteś dobry dla innych”, mówił Mateuszowi Szymkowiakowi.
Po rozstaniu z ojcem swojego dziecka wokalistka wyprowadziła się do Czech. Syn Nowickiego i Mlynkovej miał wówczas 12 lat. Ta duża życiowa zmiana pomimo wielu starań wpłynęła na kontakt dziecka i ojca. Dziś 20-letni Piotr studiuje w Polsce i może widywać tatę regularnie.
Zarówno Łukasz Nowicki, jak i Halina Mlynkova ułożyli sobie życie u boku nowych partnerów. Wokalistka jest dziś w szczęśliwym związku z muzykiem i wokalistą Marcinem Kindlą. Para doczekała się 3-letniego dziś syna Leo. Z kolei Łukasz Nowicki w 2016 roku poślubił Olgę Paszkowską, z którą doczekał się dwóch córek.
Zobacz też: Doświadczyła blasków i ceni sławy. Dziś Halina Mlynkova mówi szczerze, chciała zejść ze sceny
Media spekulują o ociepleniu relacji pomiędzy eks małżonkami
Po odejściu z TVP w życiu Łukasza Nowickiego zaszło sporo pozytywnych zmian. Aktor i prezenter kupił dom w Albanii, który stał się jego azylem, a także miejscem, do którego chętnie zaprasza gości z Polski. Jak donosi "Życie na Gorąco" na liście zaproszonych miała znaleźć się także była żona Nowickiego.
"Kiedy Łukasz i Olga przygotowywali listę swoich gości, dla obojga było oczywiste, że nie może na niej zabraknąć byłej żony. Nie miał wątpliwości, że Halina powinna móc przyjeżdżać do Albanii, kiedy tylko będzie miała na to ochotę. Bo przeszłość zostawili za sobą i towarzyszą im bardzo pozytywne emocje. Łukasz ma świadomość, że takie spotkanie byłoby ważne także dla ich syna Piotra, który zawsze chciał widzieć rodziców szczęśliwych i uśmiechniętych" - czytamy w "Życiu na Gorąco".
Do całej sprawy odniosła się Halina Mlynkova, która stanowczo zaprzeczyła tym doniesieniom. Emocjonalna reakcja artystki tylko potwierdza jej wypowiedź z przeszłości o tym, że ona i jej były mąż to dziś dwa zupełnie oddzielne światy. I nic nie zapowiada, żeby było inaczej.
Czytaj także: Żona Łukasza Nowickiego czule o mężu. Pokazała wymowne zdjęcie