Dramatyczny apel twórcy serialu Świat według Kiepskich. „Powinien być zakończony z honorem”
Produkcja zniknie z ekranów?
- Redakcja VIVA!
W zeszłym tygodniu dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci Ryszarda Kotysa, aktora uwielbianego przede wszystkim za rolę Mariana Paździocha w serialu Świat według Kiepskich. To kolejna osoba z hitowej produkcji Polsatu, której nie ma już z nami – w zeszłym roku zmarł Dariusz Gnatowski, wcielający się w rolę Arnolda Boczka, a wcześniej także Krystyna Feldman („Babka”) i Bohdan Smoleń (Edward Listonosz). Jeden ze scenarzystów Kiepskich wystosował w związku z tym dramatyczny apel.
Janusz Sadza apeluje o zakończenie serialu „Świat wg Kiepskich”
„Dwa, trzy miesiące temu usłyszeliśmy smutną wiadomość o Darku Gnatowskim, dzisiaj usłyszeliśmy smutną wiadomość o Ryśku Kotysie, kiedyś usłyszeliśmy o babce, czyli o Krysi Feldman. I tak będziemy słyszeć coraz częściej”, mówił Andrzej Grabowski w rozmowie z Polsat News. „Czarna seria, nie tylko dotycząca Świata według Kiepskich, dotycząca całego świata”, powiedział o śmierci Ryszarda Kotysa.
Jak informuje Fakt, po śmierci Dariusza Gnatowskiego – wcielającego się w rolę jednego z głównych bohaterów Kiepskich – praca na planie nie została przerwana. Nie podoba się to scenarzyście pierwszych odcinków hitu Polsatu. Janusz Sadza podzielił się swoimi przemyśleniami na Facebooku i opublikował apel do tych osób, które jeszcze pracują przy serialu.
„Dodam swoje skromne trzy grosze... Dość. Ten serial powinien być zakończony z honorem przez ATM kilkanaście lat temu. Wówczas nie zbankrutowałby opiniami, że „trzepie się kasę dopóki można i jakkolwiek się da”. Po odejściu tych wielkich Osób moim zdaniem, tworzenie na siłę kolejnych scenariuszy mija się z sensem i robi złą atmosferę”, napisał Sadza na swoim profilu.
Dodam swoje skromne trzy grosze... DOŚĆ. Ten serial powinien być zakończony z honorem przez ATM kilkanaście lat temu....
Opublikowany przez Janusza Sadzę Czwartek, 28 stycznia 2021
„Piszę to ja. Człowiek, który zebrał w swojej wyobraźni te wszystkie postaci i tchnął w nie życie 22 lata temu. W moich planach scenariuszowych nie było nieobecności tych Wielkich Aktorów. Dziękuję Pani Krystyno, Bogusiu, Darku i... Ryśku kochany... Za wszystkie wspólne chwile”, dodał.
Jak piszą fani produkcji, rzeczywiście trudno wyobrazić sobie Świat według Kiepskich bez tak barwnych postaci jak Arnold Boczek czy Marian Paździoch. Czy zgadzacie się, że serial powinien się zamknąć? Czy wręcz przeciwnie, czekacie na nowych bohaterów?
Ryszard Kotys i Bohdan Smoleń w serialu „Świat według Kiepskich”