Reklama

Emocje związane ze ślubem księżniczki Eugenii i Jacka Brooksbanka powoli opadają. Wciąż jednak na jaw wychodzą sekrety tego dnia. Jedynie ślub był wydarzeniem publicznym. Reszta uroczystości odbyła się z dala od kamer, dlatego wiele szczegółów pozostanie tajemnicą. Nie dotyczy to jednak sukni, jakie miała na sobie tego dnia księżniczka. Wiemy już, że założyła aż trzy różne kreacje!

Reklama

Pierwszą z nich była suknia z odkrytymi plecami i z trójkątnym dekoltem, której autorem jest brytyjski dom mody Peter Pilotto tworzony przez duet projektantów Peter Pilotto i Christopher De Vos. Eugenia miała ją na sobie w czasie ceremonii w kościele i to w niej przysięgała ukochanemu wieczną miłość.

Na wieczorną kolację weselną z bliskimi i przyjaciółki księżniczka przebrała się. Miała na sobie wówczas zjawiskową suknię w stylu Hollywood w kolorze brzoskwini. Jej autorem jest Zac Posen. Projektant wyznał, że do stworzenia sukienki zainspirował go urok zamku Windsor i okolic.

Reklama

To jednak nie wszystko okazało się, że rodzina królewska świętowała także następnego dnia. Ostatnie kreacja Eugenii jest najbardziej tajemnicza. Wiadomo jednak, że w sobotę księżniczka miała na sobie białą sukienkę mini, której towarzyszyła spersonalizowana kurtka z wyszytym na plecach napisem Pani Brooksbank. Jej autorem jest Sam Dougal. Projektant pochwalił się tym na swoim Facebooku. „Dużo miłości dla księżniczki Eugenii, pani Brooksbank i jej uroczego nowego męża Jacka. Jestem tak zaszczycony, że ​​poproszono mnie o zaprojektowanie wyglądu, który nosiła podczas uroczystości weselnych w Windsorze drugiego dnia we współpracy z jej wspaniałą stylistką Sarah Price. Na jasnoróżowej kurtce motocyklowej wyszyto napis Pani Brooksbank w pismem ręcznym księżniczki”, napisał projektant na swoim Instagramie.

Reklama
Reklama
Reklama