Tragiczny finał poszukiwań. Mariusz Adam Ryjek nie żyje. Miał 35 lat

Od wczoraj media w Polsce donosiły o poszukiwaniach Mariusza Adama Ryjka. 35-latek był uczestnikiem „Warsaw Shore”, „You can dance” oraz drugiej edycji „Hell's Kitchen”. Mieszkał w Trójmieście. Niestety, dziś dotarła do nas smutna informacja. Mężczyzna nie żyje, co potwierdzili jego bliscy.

Poszukiwania Mariusza Adama Ryjka trwały od soboty

Wczoraj na profilu „Zaginieni przed lat” na Facebooku pojawiła się informacja o zaginięciu mężczyzny. Mariusz Adam Ryjek po raz ostatni był widziany w sobotę 8. maja 2021 roku około godziny 13.40 przed Urzędem Miasta w Gdyni. Później ślad po nim zaginął. Rozpoczął się wyścig z czasem i akcja poszukiwawcza.

Tym bardziej, że 35-latek nie stawił się na walkę na gołe pięści (po udziale w programach telewizyjnych poświęcił się sportowi), którą miał stoczyć w ramach gali Krwawy Sport 3. Jego rywalem miał być Konrad Podemniak.

„Mariusz w sobotę 8 maja bieżącego roku około godziny 13 wyszedł ze swojego mieszkania w Gdyni na Grabówku. Następnie o godzinie 13.40 wysiadł z autobusu na przystanku obok Urzędu Miasta w Gdyni. Kierował się w stronę bulwaru gdyńskiego. Od tamtej chwili nikt nie wie co dzieje się z mężczyzną, gdyż jego telefon jest nieaktywny. Sprawa jest bardzo poważna, gdyż Mariusz miał wczoraj stoczyć walkę na gali Krwawy Sport 3, do której przygotowywał się od dłuższego czasu”, pisano na portalu portalu „Zaginieni przed laty”.

Ujawniono, że Mariusz Adam Ryjek w chwili zaginięcia miał na sobie pomarańczową bluzę w postacie Mangi, kolorowe spodnie, pomarańczowo-niebieskie buty oraz czapkę z daszkiem. Na plecach z kolei miał duży plecak moro. Ostatnie dostępne zdjęcia 35-latka przed zaginięciem udostępniono na fanpejdżu „SOS Zaginięcia” na Facebooku.

Niestety, po kilkunastu godzinach od opublikowania tej informacji potwierdziło się najgorsze. Mariusz Adam Ryjek nie żyje.

Czytaj także: Od 14 lat szuka jej cały świat. Co stało się z Madeleine McCann?

Kochani z przykrością informujemy, że poszukiwania Pana Mariusza zostały zakończone, niestety nie żyje