Reklama

Tomasz Ciachorowski zaskarbił sobie sympatię widzów rolami w M jak miłość, Na dobre i na złe czy Majce. Aktor zaraża pozytywną energią i podejściem do życia. Rzadko zdarza się, że uchyla rąbka tajemnicy na temat prywatności. Teraz zdobył się na osobiste wyznanie i podkreślił, że dzień, w którym podjął jedną decyzję całkowicie go odmienił. Akor wyznał, że mierzył się z problemem nadużywania alkoholu. „Jestem dumny, że już 11 lat udaje mi się nie zaglądać do kieliszka”, powiedział.

Reklama

Tomasz Ciachorowski dziś mówi o tym głośno: „11 lat w trzeźwości”

Cieszy się popularnością widzów, rozwija pasje i zainteresowania. Tomasz Ciachorowski dał się poznać jako wspaniały aktor, a także zdolny wokalista, o czym widzowie mogli się przekonać za sprawą programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Artysta jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Za ich pośrednictwem dzieli się z obserwatorami kulisami swojej pracy. Oprócz tego, że zaraża pozytywną energią, uśmiechem, dla wielu jest inspiracją do rozpoczęcia przygody ze sportem.

Aktor zamieścił niedawno nagranie, na którym uprawia jogging. W materiale poruszył ważny temat. Przyznał, że od kilkunastu lat żyje w trzeźwości, a jego życie diametralnie się zmieniło. „Właśnie zdałem sobie sprawę z tego, że dokładnie 11 lat temu zakręciłem kurek z alkoholem i od tamtej pory nie piję w ogóle. Nie miałem w ustach nawet kropli alkoholu i chyba był to największy sukces w moim życiu. Dzień, który zmienił moje życie o 180 stopni”, powiedział Tomasz Ciachorowski.

Czytaj też: Był wymagający, doceniła to dopiero po latach. Danuta Stenka szczerze o relacji z ojcem

materiał prasowy, S. Małecka-Gąska, P. Gudzińska

Tomasz Ciachorowski w osobistym wyznaniu o walce z nałogiem

Ulubieniec widzów nie wie, jak wyglądałoby dziś jego życie, gdyby nie podjął tej jednej znaczącej decyzji. Terapia, sport i obecność bliskich pomogła mu na drodze do trzeźwości. „To jest cały proces, terapia, ale też codzienna aktywność fizyczna, która pomogła mi wytrwać w tym postanowieniu i ludzie, którzy mnie wspierali na tej drodze”, dodał.

W dalszej części nagrania Tomasz Ciachorowski podkreślił, że nigdy nie mówił publicznie o tym, że ma problem z alkoholem. W pewnym momencie postanowił wyrwać się ze szponów nałogu. Nie chciał, by jego życie dalej tak wyglądało. „Przed 10 lipca 2013 roku właściwie nadużywałem alkoholu codziennie i robiłem różne rzeczy, o których wolałbym zapomnieć, z których nie jestem dumny. Ale za to jestem dumny z tego, że już 11 lat udaje mi się nie zaglądać do kieliszka. Tylko tyle. Chciałem się pochwalić”, zakończył.

W komentarzach nie zabrakło budujących słów, wsparcia oraz wyrazów szacunku. „Aż TYLE. brawo”, „Duma”, „Mega duma i ogromna inspiracja. Super, oby tak dalej!”, „Szacun!”, „Jesteś mega zuch!”, „Szacunek za wytrwałość, za wielką siłę”, czytamy.

Życzymy wszystkiego, co najlepsze!

Reklama

FOTON/PAP
Reklama
Reklama
Reklama