Reklama

Reklama

Akcja „Bielsko-Biała dla Toma Hanksa” trwa już od pewnego czasu i z ciekawością przyglądamy się kolejnym jej postępom. Mieszkańcy Śląska zakupili malucha dla aktora po tym jak opublikował w mediach społecznościowych kilka zdjęć z fiatami 126p napotkanymi na ulicy. Teraz Monika Jaskólska, inicjatorka akcji, spotkała się z aktorem w Los Angeles! „Słuchajcie. Ledwo żyję... Ręce mi się trzęsą, ale chyba się jakoś zachowywałam, bo Tom jest zadowolony. To jest przygoda życia”, napisała potem.

twitter

Tom Hanks odwiedzi Polskę!

Popularny „maluch” był produkowany w latach 1973-2000 w Bielsku-Białej i Tychach, a Tom Hanks ma do niego szczególną słabość. Pomysł kupienia dla niego odpowiedniego samochodu i przy okazji wsparcie szpitala pediatrycznego w Bielsku-Białym okazał się strzałem w dziesiątkę. Bardzo spodobał się aktorowi i przyciągnął uwagę mediów. Środki zebrane do tej pory pozwoliły na rozpoczęcie remontu szpitala, a także utworzenie działu psychiatrii, gdzie będą trafiać dzieci z zaburzeniami psychomotorycznymi. Zakup samochodu zorganizował kierowca rajdowy Rafał Sonik, a linie lotnicze Lot zaoferowały, że przewiozą go do USA bezpłatnie.

Monika Jaskólska nie zabrała go ze sobą tym razem. Została zaproszona do Stanów Zjednoczonych na Polski Festiwal Filmowy do Los Angeles, aby opowiedzieć o swojej inicjatywie charytatywnej „Nie wypada nie pomagać” i przeprowadzić zbiórkę pieniędzy. Miała też spotkać się z menadżerem Toma Hanksa, ale wraz z nim na spotkaniu pojawił się także sam aktor! Wręczył pani Monice swoją książkę z autografem i powiedział, że zamierza odwiedzić Polskę i pojechać do Bielska-Białej. „Książkę oczywiście przeznaczę na licytację dla Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej”, zapewniła organizatorka akcji i umieściła w Internecie wideo ze spotkania.

Reklama

Zobacz także: „Mnie się udało, bo mam Ritę” - mówi Tom Hanks o żonie. Zanim ją poznał był na skraju załamania

Reklama
Reklama
Reklama