„To poważna sprawa” – Robert Górski komentuje chorobę Joanny Kołaczkowskiej
Joanna Kołaczkowska zmaga się z chorobą nowotworową i zawiesiła swoją działalność w Kabarecie Hrabi. Robert Górski w poruszającym wywiadzie mówi o szoku i powadze sytuacji. Bliscy apelują o duchowe wsparcie.

Joanna Kołaczkowska, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej, zmaga się z poważną chorobą nowotworową. Wiadomość o jej stanie zdrowia poruszyła zarówno fanów, jak i środowisko artystyczne. W obliczu trudnej sytuacji głos zabrał Robert Górski, wyrażając zaskoczenie i apelując o duchowe wsparcie dla koleżanki z branży.
Joanna Kołaczkowska zawiesza działalność w Kabarecie Hrabi
Joanna Kołaczkowska, znana i uwielbiana artystka kabaretowa, została zmuszona do zawieszenia swojej aktywności scenicznej. Powodem jest poważna choroba nowotworowa, z którą obecnie się zmaga. Informację o stanie zdrowia Kołaczkowskiej przekazali jej koledzy z zespołu Kabaretu Hrabi.
Z powodu pogarszającego się stanu zdrowia, Kołaczkowska nie bierze udziału w trasie kabaretowej. W jej miejsce występują zaprzyjaźnieni artyści – Maciej Stuhr oraz Artur Andrus, którzy wspierają Kabaret Hrabi w tych trudnych chwilach.
Czytaj też: Kamys przekazał nowe wieści i apeluje o modlitwę dla Joanny Kołaczkowskiej. Wymowne słowa
Robert Górski o stanie zdrowia: „To poważna sprawa”
W rozmowie z „Faktem” Robert Górski przyznał, że wiadomość o chorobie Joanny Kołaczkowskiej była dla niego ogromnym zaskoczeniem. – To było wielkie zaskoczenie. Szok, bo chyba nawet ona sama nie wiedziała, że ma jakieś poważne problemy ze zdrowiem. To wydarzyło się tak nagle i przybrało gwałtowną postać – powiedział poruszony kabareciarz.
Jak podkreślił, sytuacja jest poważna, ale on oraz inni przyjaciele artystki wierzą, że Joanna szybko wróci do zdrowia. – Próbowałem się czegoś dowiedzieć i dowiedziałem się tyle, że jest otoczona opieką i że to jest poważna sprawa (...) Asia jest pełna życia. Teraz wszystko zostało przerwane. Mamy nadzieję, że szybko się z tego wykaraska – dodał.

Artyści apelują o duchowe wsparcie
Dariusz Kamys z Kabaretu Hrabi zaapelował do fanów i społeczności o modlitwę i ciepłe myśli dla Joanny Kołaczkowskiej. W środę, 2 lipca 2025 roku, o godzinie 12:00 zaprosił wszystkich do duchowej chwili wsparcia – poprzez modlitwę lub ciepłe myśli skierowane w stronę chorej artystki.
Apel Kamysa został szeroko udostępniony w mediach społecznościowych przez wielu artystów i fanów, którzy w ten sposób okazali solidarność i wsparcie dla Kołaczkowskiej.
Akcja modlitewna dla Joanny Kołaczkowskiej
Inicjatywa, którą rozpoczął Dariusz Kamys, zyskała duży rozgłos i poparcie. W środę o wyznaczonej godzinie wiele osób zatrzymało się na chwilę, by przekazać Joannie Kołaczkowskiej dobrą energię i modlitwę. – Dostajemy odpowiedź, że wszystko, czego potrzebuje Asia, to modlitwa i wsparcie. O to właśnie apelował Darek oraz inni bliscy – przypomniał Robert Górski.
To poruszające świadectwo jedności i troski pokazuje, jak silna jest więź artystycznej społeczności w obliczu trudnych sytuacji.
Czytaj też: Nowe wieści o Kołaczkowskiej poruszają do łez. Przyjaciele mówią wprost
Wspólnota artystyczna jednoczy się w trudnym czasie
W obliczu choroby Joanny Kołaczkowskiej, polska scena artystyczna zjednoczyła się we wspólnej akcji duchowego wsparcia. Artyści, fani i przyjaciele jednoczą siły, wierząc, że solidarność i dobra energia mają moc uzdrawiania.
Choć stan zdrowia Joanny Kołaczkowskiej pozostaje nieznany, jedno jest pewne – nie jest sama. Otoczona opieką i miłością ze strony bliskich oraz publiczności, toczy walkę z chorobą, a nadzieja na powrót do zdrowia wciąż jest silna.
- TYLKO NA VIVA.PL: „Modlimy się”: Adrianna Borek o walce Joanny Kołaczkowskiej z nowotworem