Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska
Fot. KAROLINA MISZTAL/REPORTER
O TYM JEST GŁOŚNO

Jaka była ostatnia wola prezydenta Gdańska? To jego wielkie polityczne marzenie...

„Słowa tego listu traktuję jak testament Pawła Adamowicza”

Weronika Kostyra 18 stycznia 2019 21:20
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska
Fot. KAROLINA MISZTAL/REPORTER

Dzisiaj w Gdańsku tysiące ludzi żegnają swojego prezydenta, tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza. Gdańszczanie oddali mu hołd przy trumnie, która była wystawiona w Europejskim Centrum Solidarności, a później w Bazylice Mariackiej. Jak podał portal Gdańsk.pl, w kondukcie żałobnym, w którym gdańszczanie odprowadzili trumnę do bazyliki, szły łącznie około 53 tysiące osób. Wcześniej w Stoczni Gdańskiej odczytano słowa ostatniego listu Pawła Adamowicza. Dotyczy on obchodów rocznicy pierwszych wolnych wyborów z czerwca 1989 roku. Miał być zaproszeniem do uroczystości tego dnia. Pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz powiedziała: „Słowa tego listu traktuję jak testament Pawła Adamowicza. W liście tym znajduje się bowiem świat bliskich mu wartości: solidarność, wolność oraz szacunek do rządów prawa i konstytucjonalizmu”.

Jaka była ostatnia wola Pawła Adamowicza?

Podczas nadzwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Związku Miast Polskich Aleksandra Dulkiewicz przypomniała pomysł Pawła Adamowicza, by w wyjątkowy sposób upamiętnić 30 rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów w 1989 roku. Była to ostatnia wola prezydenta Gdańska.

Paweł Adamowicz napisał list 11 stycznia. Jest on zaproszeniem do udziału w uroczystościach, jakie odbędą się 4 czerwca, „by uczcić narodziny wolnej Polski”. Prezydent Gdańska podkreślał, że wolność Polski „zaczęła się w 1980 roku w Gdańsku”. „Ta inicjatywa jest wyrazem głębokiego szacunku dla bohaterów niedawnej przeszłości jak i płynącego z niej zobowiązania. Droga wolności zaczęła się przecież w Gdańsku w 1980 r. Bo tu, właśnie w tym miejscu, narodziła się Solidarność z Lechem Wałęsą, która doprowadziła do ostatecznego kresu komunizmu w Polsce 1989 roku”, napisał Paweł Adamowicz.

Paweł Adamowicz zapraszał do Gdańska samorządowców z innych miast. Uroczystości 4 czerwca miały odbyć się w Europejskim Centrum Solidarności. Prezydent planował konferencje, cykl debat obywatelskich, wystawy plenerowe, manifestację z przedstawicielami świata samorządowego i obywatelskiego. Miał nadzieję, że w uroczystościach udział wezmą Donald Tusk oraz Lech Wałęsa.

Aleksandra Dulkiewicz przypomniała, że Paweł Adamowicz „przewodził protestom w obronie ładu politycznego III Rzeczpospolitej. Owszem, dostrzegał jej ułomności, tak, jak pewnie my wszyscy, ale zarazem traktował ją jako spełnienie marzeń tych wszystkich, którzy nie raz oddali życie, ale walczyli o wolną od władzy komunistycznej władzy w latach 70. i 80.”, powiedziała.

Przypomniała, jakie były poglądy zmarłego prezydenta i jaka motywacja stała za jego marzeniem. „Stąd płynęło też jego głębokie przekonanie o potrzebie nadania obchodom jej narodzin, 30. rocznicy powstania, wysokiej rangi, po to, by przeciwstawić się kłamstwom publicznym na temat III Rzeczpospolitej, ale tak żeby przypomnieć tego dnia stare prawdy i nadać im nowy sens, nowe znaczenie”, powiedziała pełniąca obowiązki prezydenta Gdańska.

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska
Fot. Piotr Hukalo/East News

Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska, pożegnanie
Fot. Beata Zawrzel/REPORTER

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Maciej Musiał zadzwonił do Dagmary Kaźmierskiej z przeprosinami. Wcześniej zamieścił w sieci niestosowny komentarz

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

FILIP CHAJZER w poruszającej rozmowie wyznaje: „Szukam swojego szczęścia w miłości, w życiu, na świecie…”. GOŁDA TENCER: „Ludzie młodzi nie znają historii. Patrzą do przodu (…). A ja robię wszystko, by ocalić pamięć”, mówi. JAN HOLOUBEK i KASPER BAJON: reżyser i scenarzysta. Czego nie nakręcą, staje się hitem. A jak wyglądają ich relacje poza planem filmowym? MONIKA MILLER od lat zmaga się z depresją i chorobą dwubiegunową, ale teraz za sprawą miłości pierwszy raz w życiu jest szczęśliwa.