Reklama

Jak informuje portal ilmessaggero.it, włoscy lekarze zaaplikowali dwóm zakażonym koronawirusem pacjentom z Neapolu, którzy zachorowali na zapalenie płuc, lek. Po jego podaniu ich stan w ciągu 24 godzin znacząco się poprawił. Czy to przełom? Niestety, do tych informacji środowisko medyczne podchodzi dosyć sceptycznie. Nie wiadomo, czy to faktycznie zasługa leku czy może układu odpornościowego pacjentów. Medykament ma być jednak dalej testowany i podawany innym zakażonym pacjentom.

Reklama

Lek na koronawirusa: testy we Włoszech. Wcześniej w Chinach

Wcześniej ten sam lek był także testowany na terenie Chin, jednak i wówczas liczba pacjentów, którym go zaaplikowano, była niska: zaledwie 21 osób. Wyniki badań szczegółowo opisano i to właśnie z nich mieli skorzystać Włosi. Lekarze z Instytutu Onkologicznego w Neapolu skontaktowali się z chińskimi medykami, którzy podsunęli im ten pomysł. Podjęli decyzję o podaniu leku z uwagi na drastyczny wzrost liczby zachorowań w kraju.

Jaki to lek? Tocilizumab, stosowany w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS). Podawany jest w umiarkowanym lub ciężkim stadium dolegliwości u dorosłych pacjentów, którym inne leki przecireumatyczne nie były w stanie pomóc lub mieli na nie nietolerancję.

Medykament zaaplikowany zostałam dwóm Włochom, cierpiącym na poważne zapalenie płuc, wywołane Covid2019, w sobotę. 24 godziny później poczuli się znacznie lepiej.

„Szczególnie u jednego z dwóch pacjentów, który po przyjeździe do szpitala był w krytycznym stanie”, podaje włoski portali ilmessaggero.it.

Zespół, który czuwa nad mężczyznami, składa się z kilku specjalistów, w tym z wirusologów, geriatrów i onkologów, zaś konsultantem jest Wei Haiming Ming, chiński lekarz, który od początku prowadzi badania nad koronawirusem. Tak liczny zespół jest niezbędny z uwagi na skalę zakażeń oraz fakt, że wirus stanowi szczególne zagrożenie dla osób starszych i schorowanych.

„Według chińskich doświadczeń tym lekiem leczono 21 pacjentów, którzy wykazali istotną poprawę już w ciągu pierwszych 24–48 godzin po podaniu. Tutaj we Włoszech dwóch pacjentów z Neapolu zareagowało natychmiast. Mamy nadzieję, że eksperymenty będą skuteczne również na innych włoskich pacjentach”, mówią lekarze Paolo Ascierto i Vincenzo Montesarchio.

Lek na koronawirusa? Lekarze proszę o ostrożność

Jednak studzą entuzjazm i dodają, że choroby wywoływane przez wirusa są często nieprzewidywalne i może dochodzić w trakcie ich przechodzenia do nagłych przełomów. Czy to efekt terapii? Nie zawsze, czasem reaguje po prostu układ odpornościowy pacjenta.

Lekarze zastanawiają się, czy mechanizm kuracji można powtórzyć i na ile jest on przewidywalny. Do potwierdzenia skuteczności medykamentu potrzebne są kolejne testy, tym razem na bardzo dużej grupie osób. „W warunkach klinicznych robi się ją, podając lek tysiącu chorym, a drugiemu tysiącowi podaje się placebo (nieaktywną substancję). Potem porównuje się wyniki badań w obu grupach i sprawdza, czy lek zadziałał”, relacjonuje Fakt.pl, powołując się na włoski portal.

Póki co wyniki oparte na 21 przypadkach w Chinach i 2 we Włoszech mogą nosić jedynie miano eksperymentu medycznego.

To, co na pewno cieszy, to podjęcie współpracy lekarzy z Europy z tymi z Chin, którzy mają ogromne doświadczenie w walce z epidemią. Warto pamiętać, że obecnie w tym azjatyckim kraju odnotowano najmniejszą od początku epidemii liczbę nowych przypadków. W Wuhan zamknięto natomiast ostatni szpital polowy.

Czy lek stosowany w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów okaże się skuteczny także w przypadku koronawirusa?

ADOBE STOCK
Reklama

W Polsce potwierdzono do tej pory 27 przypadków zakażenia koronawirusem:

AdobeStock
Reklama
Reklama
Reklama