Reklama

Choć nie wszyscy o tym pamiętają, Dorota Szelągowska rozpoczęła przygodę z telewizją już w 1998 roku, gdzie jako 18-latka prowadziła program Rower Błażeja. Magazyn dla młodzieży otworzył jej drogę do dalszej kariery – bycia gospodynią Pytania na śniadanie a potem własnych projektów związanych z urządzaniem wnętrz. Ulubienica widzów musiała być na przesłuchaniu do pierwszego programu bardzo dobra, bo producenci wybrali ją mimo że przyszła na casting prosto po imprezie...

Reklama

Dorota Szelągowska o początkach w telewizji

Gościem ostatniego wywiadu internetowego Agaty Młynarskiej była Dorota Szelągowska. Gwiazda TVN Style opowiadała podczas połączenia wideo, że nie od zawsze wiedziała kim chce zostać, ale często próbowała swoich sił w różnych dziedzinach. Gdy więc padł pomysł, że powinna spróbować pracy w telewizji, uległa namowom przyjaciół… mimo pewnej niedyspozycji! „Znajomi zaciągnęli mnie siłą do kolejki WKD. O siódmej po imprezie. Możesz sobie wyobrazić, ale też inaczej się ma kaca w tym wieku. To jest taka rzecz, która się zmienia. Oni wszyscy zapisali się ze mną na ten casting, żebym ja tylko na niego poszła”, opowiadała w wywiadzie Dorota Szelągowska.

40-letnia projektantka wnętrz wspomina dziś, że telefon z dobrą informacją od produkcji bardzo ją zaskoczył. „Kilka dni później zadzwonił telefon i okazało się, że się dostałam. To się wszystko zaczęło jakoś splatać”, tłumaczyła Agacie Młynarskiej Dorota Szelągowska i dodała, że jej życie ma pokręcony scenariusz… „Tak to życie mi się układa, że nie zawsze tymi ścieżkami, którymi myślę, że do tego dojdę i nie zawsze w tym momencie, w którym chce, ale ostatecznie osiągam, to co chcę. Mam poczucie, że coś mnie przez to życie prowadzi. I każda rzecz, która się w nim wydarzyła, czy to pozytywna czy negatywna, doprowadziła mnie do jakiegoś miejsca. I każde to miejsce było strasznie ważne”, opowiadała gwiazda TVN.

Przypomnijmy, że w późniejszych latach Dorota Szelągowska była prowadzącą Pytanie na śniadanie. Niestety fakt, że program był na żywo za bardzo ją stresował „To wykańczało mnie kompletnie. Po drugie Pytanie na śniadanie to jest gazeta, w której jest wszystko. Przechodzenie od tematu do depresji do tego, jak wyciskać pryszcze to nie jest dla mnie. […] Brałam propozycje takie jak te i wszystkie były ważne, fantastyczne i zbudowały tę mnie, którą jestem dziś”, mówiła nam gwiazda kilka miesięcy temu.

Reklama

Na szczęście dziś Dorota robi tylko to, co kocha. I niech tak pozostanie!

Iza Grzybowska
Iza Grzybowska
Reklama
Reklama
Reklama