Taniec z gwiazdami: Uczestnicy zatańczyli ze swoimi bliskimi! Werdykt zaskoczył...

Rywalizacja w Tańcu z gwiazdami właśnie weszła w decydującą fazę. Za znanymi i lubiany połowa wszystkich zaplanowanych odcinków show. Dzisiejszy program był wyjątkowy także z innego względu. Pierwszy raz przed gwiazdami czekało wyzwanie zatańczenia aż dwa razy. W pierwszym występie zawodnikom musiał towarzyszyć ktoś bliski! Z kolei drugi taniec – już z programowym partnerem – miał być zadedykowany innej ważnej dla gwiazd osoby… Kto miał najwięcej, a kto najmniej punktów?

Relacja z kolejnego Tańca z gwiazdami. Kto odpadł z show?

Dzisiejszymi debiutantami na parkiecie byli Sylwia Lipka i jej brat Daniel. Publiczność zgromadzona w studiu przyjęła ich sambę z wielkim entuzjazmem. A jurorzy? Ci w pierwszej części programu nie będą przyznawać klasycznych punktów…

Jeszcze przed pierwszą przerwą produkcja wyemitowała krótki film, w którym Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak potwierdzili po raz kolejny, że nie są już parą w życiu prywatnym. „Na pewno nie jest to łatwe, bo nie ukrywam, że wciąż ją kocham. Bardzo nie chciałem pisać posta na ten temat, bo miałem łzy w oczach. Dziś jestem smutny. Może potrzebowaliśmy takiego trzęsienia ziemi?”, powiedział tenisista. „Serce mnie boli i raz chcę go widzieć, raz nie. To rozstanie dopiero mi pokazało, jak wielkim uczuciem go darzę”, dodała tancerka Sylwia Madeńska. Po reklamach sportowiec wystąpił na parkiecie ze swoim bratem. Co ciekawe jurorzy pierwszy raz ocenili jego taniec tak pozytywnie!

Wielkie brawa zebrały też Ania Karwan i jej córka Oliwia. Ich radosny występ do Superhero Viki Gabor zapamiętamy na długo. Ciekawego towarzysza tańca wybrała też Julia Wieniawa. Kogo? Swoją życiową mentorkę, 75-letnią panią Teresę – nauczycielkę gimnastyki artystycznej, do której aktorka chodziła na zajęcia, gdy miała 6 lat. Perfekcyjna salsa! Wzruszający duet! Z kolei Bogdan Kalus zaprosił do tańca żonę Kasię. Kochające się małżeństwo poniósł po parkiecie walc angielski…

Kolejnym uczestnikiem show był… wymiatacz parkietowy! Tak Czarna Mamba nazwała po występie brata Edyty Zając. Rodzeństwo poradziło sobie znakomicie. Po tym występie każdy z jurorów przekazał wybranej parze bonusowy punkt. Te otrzymali: Ania Karwan, Julia Wieniawa i Bogdan Kalus…

Czas na drugą rundę – tańce dedykowane bliskim! Ponownie rozpoczęła Sylwia Lipka, która przekonywała, że kocha mamę, choć nie jest idealną córką. Niemal idealny był za to walc angielski – oceniono go na 26 punktów. Na następnego uczestnika czekała ogromna grupa widzów - fokstrota Mikołaja Jędruszczaka oceniono na 22 punkty - to dla tenisisty ogromny sukces i najlepszy występ w programie. Za świetne przygotowanie gwiazdor Love Island podziękował byłej życiowej partnerce całusem.

Ania Karwan zadedykowała taniec współczesny swojemu nieżyjącemu tacie. Wzruszenie dopadło piosenkarkę już w połowie układu, ale mimo łez w oczach, udało się dokończyć występ niemal bez błędów. Ocena: 28 punktów. Typowana do finału show Julia Wieniawa zaprezentowała z kolei ogniste pasodoble wykonane z najlepszymi życzeniami dla babci Bogusi, która mieszka w Stanach. Aktorka znów dała z siebie wszystko i zgarnęła zasłużone 29 punktów.

Ostatni wzruszający występ należał do Bogdana Kalusa. Aktor zatańczył dla syna. Swoim pasodoble do utworu PRIDE (In The Name Of Love) grupy U2 udało mu się zdobyć 20 punktów.

Po wszystkich występach najlepsza okazała się Julia Wieniawa. Po piętach deptała jej Ania Karwan. Na dole tabeli not jurorskich uplasował się z kolei Bogdan Kalus. A kto - głosami komisji i publiczności - odpadł z tego odcinka Tańca z gwiazdami? Ku naszemu zdumieniu Mikołaj Jędruszczak i Sylwia Madeńska. Żałujecie?