Partnerka Michała Koterskiego pokazała twarz ich syna!
„Jak dwie krople wody”, piszą internauci
Synek Michała Koterskiego i Marceli Leszczak skończył 17 października roczek. Mały Fryderyk jest oczkiem w głowie rodziców, którzy nie ukrywają, że całkowicie odmienił ich życie i sposób patrzenia na świat. Dumna mama zdecydowała się zaprezentować twarz dziecka światu, publikując jedyne w swoim rodzaju zdjęcie na Instagramie!
Tak wygląda syn Miśka Koterskiego i Marceli Leszczak, Fryderyk Koterski
Mimo że Misiek Koterski wiele razy podkreślał, jak intymnym i niesamowitym doświadczeniem jest dla niego ojcostwo, nie ukrywał także, że ma swoje ciemne strony, choćby takie jak permanentne zmęczenie.
„Nikt nie jest przygotowany na rodzicielstwo. Trzeba się tego uczyć na bieżąco. I nie ma wyjścia, bo dziecka się przecież ani nie porzuci, ani nie wyłączy pilotem. Kolekcjonujemy wszystkie cudowne momenty, w których śmieje się i zaczyna mówić. Ale bywają też trudne chwile. Tak to już jest skonstruowane życie: piękne dni są niczym bez tych złych, bo wtedy nie czekalibyśmy na ich nadejście”, podkreślił jakiś czas temu w rozmowie z Twoim Imperium.
Dodał jednak, że dla niego posiadanie dziecka to ogromne wyzwanie, ale też wyróżnienie i bezgraniczna wręcz radość.
„Nie ma doznań, porównywalnych z narodzinami dziecka – ja to tak odbieram. To było najcudowniejsze przeżycie w moim życiu. Ale nie sądziłem, że rodzice muszą na początku wykonać aż tak ciężką robotę. Całe to zmienianie pieluch, wstawanie, noszenie wymaga całkowitej rezygnacji z siebie, swojego egocentryzmu. A potem dzieci wcale tego nie pamiętają! Mają tylko oczekiwania, natomiast wdzięczności niewiele”, stwierdził gorzko.
Mimo tego wydaje się, że pozytywne odczucia towarzyszą rodzicom małego Fryderyka na co dzień. Potwierdzeniem tego jest zdjęcie, które Marcela Leszczak zamieściła na swoim profilu na Instagramie. Partnerka Miśka Koterskiego pokazała na nim twarz chłopca!
„Mój maleńki chłopczyk #misiekjunior”, podpisała ja.
Internauci o synku Miśka Koterskiego, Fryderyku
W komentarzach od razu pojawiły się porównania dziecka do sławnego taty.
„Misiek jak malowany!”, „Cały tatuś i dziadek”, „Ale do taty podobny”, pisali rozentuzjazmowani internauci.
Faktycznie mały Fryderyk jest aż tak podobny do Miśka Koterskiego?