Reklama

Zbigniew Wodecki odszedł sześć lat temu… Wciąż trudno pogodzić się ze stratą wspaniałego artysty. Jest cały czas obecny w swojej muzyce. Cała Polska śpiewa jego utwory, a kolejne pokolenia odsłuchują archiwalne nagrania. Wielbiciele twórczości cały czas odwiedzają grób artysty. Tak wygląda dziś miejsce spoczynku Zbigniewa Wodeckiego.

Reklama

Zbigniew Wodecki odszedł sześć lat temu

22 maja minęło sześć lat od niespodziewanej śmierci wybitnego muzyka i wokalisty. Miał przejść zabieg wszczepienia bypassów. Niestety, wystąpiły komplikacje, które u 67-latka skończyły się udarem mózgu. Zbigniew Wodecki był ceniony za otwartość, dobre serce, poczucie humoru i ogromny talent. Rodzina, przyjaciele i wielbiciele jego talentu nie mogli się pogodzić z jego stratą.

„Umiał być z widzem za pan brat, tak jakby się ze wszystkimi spotykał u siebie na kawie. To wielka sztuka umieć zawładnąć publicznością. On to umiał i robił taktownie [...] On miał, nawet jak na muzyka, specjalną wrażliwość na dźwięk”, wspominała go Irena Santor w rozmowie z JastrząbPost.

Czytaj też: Kasia Wodecka-Stubbs: „Czy myślę o tacie? Ja z nim żyję codziennie

Bartek Wieczorek/LAF AM

Tak wygląda dziś grób Zbigniewa Wodeckiego

Zbigniew Wodecki spoczął na Cmentarzu Rakowickim w kwaterze rodzinnej, obok swoich rodziców. Najbliżsi, przyjaciele i wierni fani pożegnali go 30 maja 2017 roku. Wielbiciele talentu artysty wciąż odwiedzają jego grób, by uczcić jego pamięć.

Na pomniku palą się znicze, są też świeże kwiaty – niezapominajki oraz czerwone i białe róże. Nie brakuje przedmiotów, które fanom zawsze kojarzyły się muzykiem. Wielbiciele pozostawili na nagrobku granatowe skrzypce oraz niewielkich rozmiarów czerwoną trąbkę, którą ułożono obok marmurowej tabliczki z sensacją: „Kurtyna opadła, brawa nie milkną. Twój koncert trwa. Biletów brak”.

Obok uśmiechniętego portretu artysty widzimy drewniane serce od Niepublicznej Szkoły Podstawowej im. Zbigniewa Wodeckiego w Węgrowie z napisem: „Pamiętamy”. Ten widok porusza...

Więcej aktualnych zdjęć POD TYM LINKIEM.

Czytaj też: Zbigniew Wodecki i Krystyna Wodecka: historia miłości zapisana w piosence „Lubię wracać tam, gdzie byłem”

09.05.2023. Cmentarz Rakowicki w Krakowie. Grób muzyka Zbigniewa Wodeckiego.

Albin Marciniak/East News
Albin Marciniak/East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama