Katarzyna Bujakiewicz stroni od show-biznesu, żyje z dala od stolicy. Rodzina jest dla niej największą siła

Sympatię widzów zyskała głównie jako ciepła i wrażliwa pielęgniarka Marta w serialu „Na dobre i na złe”. Kojarzymy ją także jako nieco nieporadną Krysię w „Zróbmy sobie wnuka” czy sekretarkę Mariolę w „Magdzie M.”. Katarzyna Bujakiewicz ma na swoim koncie mnóstwo ról w filmach, serialach, jak również w teatrze. Zobaczcie, jak zmieniła się aktorka. Co dziś robi?

Katarzyna Bujakiewicz – dla męża wywróciła swoje życie do góry nogami

Aktorka nie boi się odważnych decyzji. Rodowita poznanianka z dnia na dzień postanowiła zacząć wszystko od nowa. Gdy jej mąż, Piotr Maruszewski, dostał pracę jako trener w uniwersyteckim klubie sportowym w Lublinie, odwiozła go na miejsce wraz z córką. I... już zostały! „Złapała nas pandemia w Lublinie i zostaliśmy z mężem”, mówiła Katarzyna Bujakiewicz. Wcześniej także zdarzało się jej jeździć po świecie za ukochanym. Była Austria, były Włochy... Wszystko zależało od tego, gdzie mężczyzna akurat miał pracę.

W Lublinie Piotr nie musiał martwić się już o zatrudnienie, gdyż halę sportową miał na miejscu, czego brakowało w Poznaniu. Córka pary, Aleksandra, także świetnie się odnalazła w nowym mieście: szybko nawiązała nowe przyjaźnie i odkryła pasję, jaką są konie. „To tak naprawdę córka nas zaprzyjaźniła z cudownymi ludźmi, którzy nas otoczyli opieką. Zorganizowali nam miejsce, gdzie teraz mieszkamy. Nagle okazało się, że ten Lublin jest tak serdeczny. Ola się zakochała w tym miejscu. Myśmy wszyscy tam odzyskali życie”, wyznała aktorka w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.

Zobacz także: Szymon Hołownia pokazał, jak jego córeczka bawi się w Sejmie. Fani: „jakie to ludzkie, normalne”

Katarzyna Bujakiewicz, Daria Trafankowska, plan serialu „Na dobre i na złe”, maj 2001

Katarzyna Bujakiewicz, 12.05.2002 rok

Katarzyna Bujakiewicz – jak wygląda jej życie?

Aktorka nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwa w związku z decyzją, którą podjęła. „Jestem szczęśliwa tam, gdzie jest moja rodzina”. W DDTVN opowiedziała także, jak wygląda jej życie codzienne. „Uprawiam triathlon, czyli pranie, sprzątanie, gotowanie. Ogarniam codzienność. Jest jej sporo, więc się nie nudzę”. Dodała również, że bardzo zaangażowała się w pomoc innym. „Zaangażowałam się także w pomaganie, bo to mam we krwi. Jestem w drużynie szpiku od ponad 12 lat i tam nauczyłam się, jak to robić”.

Przypomnijmy, że w Lublinie pomagała małej Ninie, dziewczynce chorej na SMA. Lek, który dziecko mogło otrzymać na miejscu, był niestety bardzo drogi. Katarzyna Bujakiewicz zorganizowała wówczas zbiórkę. Na licytacji znalazła się między innymi jej czerwona sukienka, w której wystąpiła w Dzień Dobry TVN czy strój żużlowca Janusza Kołodzieja. „Teraz ruszamy z akcją pomocy Ninie, która jest chora na SMA. Rodzice są z Lublina, napisali do mnie i natychmiast zaczęliśmy działać”. Spontaniczna decyzja o przeprowadzce okazała się nie tylko korzystna dla aktorki, ale także pomogła jej odnaleźć rodzinne szczęście i spokój.

Rok temu z okazji 50-tych urodzin zachwyciła podczas sesji zdjęciowej. ,,Zrobiłam sobie sesję zdjęciową z okazji urodzin", czytamy na jej social-mediach. Fani ulubienicy widzów nie kryli swojego podziwu. ,,Pięknie Pani wygląda", ,,Cudna jak zawsze", ,,Przepiękna kobieta", pisali internauci.

[Ostatnia aktualizacja: 03.12.2023 rok]

Czytaj też: Szymon Hołownia pokazał, jak jego córeczka bawi się w Sejmie. Fani: „jakie to ludzkie, normalne”