Reklama

Tajemnicza śmierć Annalise Braakensiek wstrząsnęła jej fanami. Australijska modelka została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Sydney. Zmarła w wieku 46 lat. Na kilka dni przed śmiercią zerwała kontakt z najbliższymi. Podejrzewano, że cierpiała na depresję. Jej ciało zostało znalezione w minioną niedzielę, 6 stycznia, ale śledczy podejrzewają, że śmierć Annalise Braakensiek mogła nastąpić kilka dni wcześniej…

Reklama

Annalise Braakensiek nie żyje - przyczyna śmierci

Wiadomość o tajemniczej śmierci Annalise Braakensiek dotarła do mediów w poniedziałkowy poranek. Ciało australijskiej modelki znaleziono w minioną niedzielę 6 stycznia. Policja przybyła do mieszkania gwiazdy zaalarmowana przez najbliższych Annalise. Podobno modelka przez kilka ostatnich dni nie kontaktowała się z najbliższymi. Nie odpisywała na ich wiadomości i nie odbierała telefonu. To wzbudziło ich niepokój. Gdy śledczy wraz z karetką pogotowia zjawili się w domu modelki w Potts Point na przedmieściach Syndey, na ratunek było już za późno. Annalise Braakensiek została znaleziona martwa.

Modelkamiała czeskie i norweskie korzenie. Jej kariera rozpoczęła się dość niespodziewanie. Gdy miała szesnaście lat fotograf wypatrzył ją na słynnej plaży Bondi Beach. Odeszła mając 46. lat. Na tę chwilę policja nie podaje oficjalnej przyczyny śmierci modelki.

Reklama

Niektóre media sugerują, że Annalise od jakiegoś czasu zmagała się z depresją, którą wywołało u niej ubiegłoroczne rozstanie z mężem. Para rozstała się po szesnastu latach związku. Po separacji modelka przeszła załamanie nerwowe… Zamieszczała na temat depresji obszerne wpisy w social mediach. Tym samym próbowała podobno radzić sobie z chorobą. Czy to właśnie depresja przyczyniła się do jej śmierci? Śledczy wciąż badają tę sprawę...

Reklama
Reklama
Reklama