Prawdziwa gwiazda w rodzinie Kardashianów jest jedna? Tajemnica sukcesu Kendall Jenner
1 z 7
Prawdziwa gwiazda w rodzinie Kardashianów jest tylko jedna? Kendall Jenner mogłaby tylko odcinać kupony od sławy. Tak jak jej siostry Kim, Kourtney i Khloe Kardashian. Ale nie chce być jedynie częścią rodzinnego reality show. To nie w jej stylu.
Już teraz jest jedną z najbardziej wziętych top modelek. Chodzi w pokazach największych marek, jak Chanel, Balmain, Marc Jacobs, Givenchy i zachwycają się nią najważniejsze magazyny. Rządzi też w sieci. Jest prawdziwą gwiazdą mediów społecznościowych. A to dopiero początek wielkiej kariery 20-latki.
O pięknej i utalentowanej Kendall w najnowszej VIVIE! napisał Jakub Biskupski. Zachęcamy do przeczytania tekstu i obejrzenia zdjęć gwiazdy.
Polecamy też: Na MTV Movie Awards gwiazdy postawiły na... seksowną czerń! Kendall Jenner przeszła samą siebie?
2 z 7
Staje w tanecznej pozie. Ponad półtora miliona osób wciska przycisk z serduszkiem, a prawie 40 tysięcy zostawia komentarz. Opala się w koronkowym staniku, w kapeluszu na głowie. Tym razem zbiera dwa miliony serduszek i 50 tysięcy komentarzy od fanów. Te dwa zdjęcia Kendall Jenner wrzuciła na swój profil na Instagramie w ciągu jednego dnia, w odstępie dosłownie kilku godzin. I wcale nie były to jakieś wyjątkowe fotki, na portalach społecznościowych znajdziemy przecież mnóstwo takich postów. Ale jest coś, co odróżnia Kendall od jej rówieśniczek. To statystyki!
„Większość internautów przez całe swoje życie nawet nie zbliży się do miliona lajków. A dla niej to codzienność!”, pisał Matthew Schneier z „The New York Times”.
Liczba fanów Jenner rośnie w błyskawicznym tempie. Na Facebooku, Twitterze i Instagramie ma już ich łącznie ponad 85 milionów!
„Kendall razem z przyjaciółkami, Gigi Hadid i Carą Delevingne, jest teraz na modowym topie. Chodzi w pokazach największych marek. Chanel, Balmain, Marc Jacobs, Givenchy to niektóre z nich. Podpisuje też intratne kontrakty reklamowe. A ma tylko 20 lat”, zachwycał się magazyn „Vanity Fair”.
Dziennikarze opisując Kendall i jej młodszą siostrę Kylie, z którą promują między innymi własną kolekcję ubrań, próbują nazwać ten fenomen. Piszą: „Era dziewczyn z Insta”, „Modeling social media”.
Młodą gwiazdę wybiegów dostrzegł także najważniejszy branżowy magazyn „Vogue”. W kwietniu do prenumeratorów „biblii mody” mieszkających w Nowym Jorku i Los Angeles, razem z normalnym wydaniem trafił specjalny 52-stronicowy dodatek w całości poświęcony Kendall. Znalazł się w nim ekskluzywny wywiad, zdjęcia zrobione przez Mario Testino oraz te z najnowszych kampanii, w których bierze udział.
„Zaraz się popłaczę! Mój własny numer »Vogue’a«. Cały! Tylko mój!”, cieszyła się na Instagramie Jenner (ten post zalajkowało 1,1 miliona osób).
Na zdjęciu: Kylie Jenner z naczelną "Vogue" Anną Wintour i legendarną stylistką Grace Coddington.
Polecamy też: Kendall Jenner w sesji dla Vogue'a
3 z 7
Rodzinna klątwa
Nigdy nie była dziewczyną znikąd. Ale w jej przypadku rodzinna popularność mogła być raczej brzemieniem niż przepustką do kariery. Nawet teraz zdarzają się sytuacje, że ludzie odbierają Kendall przez pryzmat Kardashianów i próbują dyskredytować wszystkie jej dokonania. Krytycy Jenner na forach internetowych pytają, jaką tajemnicę może skrywać dziewczyna, której całe nastoletnie życie było częścią telewizyjnego show?
Kiedy została gwiazdą kampanii bielizny marki Calvin Klein, projektant zastanawiał się, dlaczego jego następcy podjęli taką decyzję.
„Osobiście bym się na to nie zgodził. Oczywiście pani Jenner może być uroczą młodą kobietą, ale ja pochodzę z czasów, w których modelki zatrudniało się po to, by dopełniały wizję projektanta, a nie z powodu ilości fanów w sieci” - tłumaczył Calvin Klein. „Dzisiaj wystarczy ubrać Kim Kardashian czy kogokolwiek z tej rodziny w przypadkowe ubrania i czekać na zyski” - skarżył się dalej projektant.
Jednak Kendall swoją karierę prowadzi tak, by nikt nie posądzał jej o korzystanie z protekcji sióstr. Już od pierwszego odcinka „Z kamerą u Kardashianów” w 2007 roku wolała pozostawać w cieniu. W porównaniu do przebojowej matki Kris i sióstr: Kourtney, Kim i Khloe 11-latka była wręcz zawstydzona obecnością kamer w ich domu. I zażenowana rzeczami, które jej bliscy byli w stanie zrobić dla zdobycia popularności. Starsza siostra, Kim, wypuściła do sieci nagranie, na którym uprawia seks ze swoim chłopakiem. Później na oczach widzów wzięła ślub i po 72 dniach małżeństwa rozwiodła się z koszykarzem Krisem Humphriesem. Jej matka, która pełni także funkcję menedżerki rodziny, zamiast rozwiązywać domowe kryzysy, często podkręcała je dla lepszej oglądalności. Ojciec, Bruce, niedawno zmienił płeć i teraz przedstawia się jako Caitlyn Jenner… A to tylko kilka przykładów z 11 sezonów reality show.
Na zdjęciu: Kendall Jenner na okładce Vogue.
Polecamy też: Caitlyn Jenner została twarzą znanej sieciówki! Zgadniecie której?
4 z 7
Kendall Jenner pierwsze modowe zlecenia zaczęła dostawać w wieku 14 lat. Podpisała kontrakt z profesjonalną agencją.
„Z jednej strony była przeszczęśliwa. Spełniało się jej marzenie. Z drugiej zdawała sobie sprawę, że ten szybki start to zasługa popularności programu”, wspominali przyjaciele Kendall.
Dlatego od początku współpracy z Wilhelmina Models nie chciała specjalnego traktowania. Chodziła na castingi jak inne dziewczyny, a kiedy je przegrywała, zaciskała zęby i próbowała dalej. Ta determinacja się opłaciła. Już dwa lata później wzięła udział w pokazie ubrań Sherri Hill przy okazji Nowojorskiego Tygodnia Mody. To był jej debiut.
Radość z pierwszego występu popsuła trochę obecność Kim i Kourtney siędzących w pierwszym rzędzie. Pokaz był później emitowany w jednym z odcinków show. Jenner znowu miała wrażenie, że jest tylko trybikiem w wielkiej promocyjnej machinie Kardashianów. Zaczęła jeszcze bardziej akcentować swoją niezależność.
„O ile na początku nikt jej nie brał poważnie, to kolejne sukcesy Kendall zaczęły irytować starsze siostry. Szczególnie Kim”, opisywał „Daily Mail”.
Młoda modelka szybko pięła się w górę, a ludzie w branży przestali ją traktować jak zjawisko z reality show. „Na ten przełom czekałam. Ciężko pracowałam, by w końcu tak się stało”, wspominała Kendall w wywiadzie dla „Vogue’a”.
Na zdjęciu: Kendall Jenner jako dziecko.
Polecamy też: Kylie Jenner zrobiła sobie bardzo seksowną sesję. Będzie o niej głośno! ZDJĘCIA
5 z 7
Miliony w sieci i na koncie
Za każdy odcinek „Z kamerą u Kardashianów” Jenner dostawała około 15 tysięcy dolarów. To jednak nic w porównaniu z wpływami z kolejnych umów, które nagle zaczęła podpisywać. Tylko w 2014 roku na modelingu i reklamach zarobiła ponad trzy miliony dolarów. Właśnie wtedy razem z Carą Delevingne zostały muzami Karla Lagerfelda.
„To słodka osoba. Troskliwa i nie rozpuszczona. Muszę powiedzieć, że jestem nią zauroczony”, chwalił Kendall Jenner projektant Chanel.
Rozpoczęła też współpracę z marką Estée Lauder. Firma kosmetyczna stworzyła całą linię szminek sygnowanych jej nazwiskiem. Dostępnych tylko przez internet.
„Na początku spadła na nich fala krytyki. Głównym targetem marki były przecież kobiety w wieku matki Jenner. Szybko się jednak okazało, że to było idealne posunięcie. Przez pierwsze 48 godzin od ogłoszenia tej wiadomości na stronę Estée Lauder weszło kilka milionów osób. Szminka Restless była najlepiej sprzedającym się produktem marki w sieci. Sprzedano wszystko”, opisywał „The New York Times”. Jej nazwisko stało się marketingową potęgą.
Na zdjęciu: Kendall Jenner ze swoją figurą woskową podczas kampanii „Le Lis Blanc” w 2015 roku.
Polecamy też: Kendall Jenner debiutuje w pokazie Victoria's Secret. Jak wypadła siostra Kim Kardashian?
6 z 7
Przez dwa lata, od 2014 roku, podwoiła liczbę fanów w mediach społecznościowych. Dzięki temu teraz za pojedynczy wpis reklamowy na jednym ze swoich profili w sieci Kendall Jenner może zażądać nawet pół miliona dolarów. Za jej „fizyczną” obecność w kampanii trzeba zapłacić od 1,2 miliona dolarów w górę. Według rankingu opublikowanego przez portal Models.com jest w czołówce najlepiej zarabiających modelek na świecie. Przed nią znajdują się tylko legendy branży, między innymi Gisele Bündchen, czy… Cara Delevingne.
„Kiedy Kim była w wieku Kendall, kłóciła się o każdego centa z producentem filmów porno, który rzekomo ukradł jej sekstaśmę. Chciała jak najwięcej zarobić na swoim upokorzeniu. To najlepiej pokazuje różnicę między siostrami”, porównywał portal Hollywood Life.
W przeciwieństwie do najpopularniejszej z Kardashianek, Kendall nie szasta też pieniędzmi. Kupiła skromny apartament w Beverly Hills za 1,5 miliona dolarów, a na 20. urodziny sprawiła sobie samochód. Wartą 100 tysięcy dolarów corvettę. To jej jedyne ekstrawagancje.
Na zdjęciu: Kendall Jenner i Karl Lagerfeld.
Polecamy też: Rozbierane selfie z ideologią? Kim Kardashian znowu nago przed lustrem! Z kim i po co?
7 z 7
Młodsza, bardziej utalentowana...
Oficjalnie między Kim a Kendall Jenner nie ma konfliktu. Ich matka Kris powtarza, że wszyscy w rodzinie cieszą się z sukcesów młodej modelki. W mediach jednak często przypominany jest fragment show, w którym wściekła Kim krzyczy, że to dzięki niej „Kendall robi swoją pieprzoną karierę”. Mimo że starsza siostra prowadzi jeszcze w rankingu internetowej popularności, może mieć poważne powody do obaw. Sama latami czekała na okładkę „Vogue’a”, a kiedy w końcu mogła spełnić marzenie, musiała wystąpić na niej z mężem, Kanye’em Westem. Kendall od naczelnej magazynu dostała już zaproszenie do kilku dużych materiałów. Anna Wintour zrobiła ją też bohaterką specjalnego wydania magazynu. A to w redakcji „Vogue’a” oznacza najwyższą formę uznania. Poza tym związek Kim nie przyniósł spodziewanych korzyści marketingowych. Muzyk deklarował ostatnio, że jest na skraju bankructwa. A Jenner, mimo młodego wieku, „rozsądnie” wybiera partnerów. Do tej pory romansowała między innymi z Justinem Bieberem (są bliskimi przyjaciółmi) i Harrym Stylesem z boysbandu One Direction. Obecnie spotyka się z koszykarzem Los Angeles Lakers, Jordanem Clarksonem.
Fakt, że wszystko jej się udaje, przeszkadza nie tylko jej starszym siostrom. Koleżanki z wybiegów nie zawsze są dla niej miłe. „Bywają złośliwe, opryskliwe, zazdrosne o sławę i uznanie…”, skarżyła się. A to przecież tylko kolejny dowód na to, jak wielki sukces już osiągnęła. „Jeszcze rok temu makijażystki nie rozpoznawały mnie. Teraz nie mam nawet chwili spokoju i prywatności”, mówiła w „Vogue’u”. Kendall z zawstydzonej popularnością dziewczynki na naszych oczach przemieniła się w prawdziwą gwiazdę. Nie tylko wybiegów. Ale całej współczesnej popkultury.
Na zdjęciu: Kendall Jenner na sesji do kampanii „Le Lis Blanc” w 2015 roku.
Polecamy też: Kourtney Kardashian pokazała zdjęcie malutkiego synka. Słodszy o North West?