Dziecko Piotra Gąsowskiego i Hanny Śleszyńskiej robi karierę! Gdzie możemy zobaczyć ich syna?
Ci aktorzy teatralni i kabaretowi, mimo silnych charakterów, przez lata uchodzili za zgodną parę. Hanna Śleszyńska i Piotr Gąsowski przez 14 lat dzielili wspólne życie. Artysta o partnerce mówił: "Byłem jej fanem, pod koniec lat 80. chodziłem na każde jej przedstawienie. Zachwycało mnie jej ciepło, humor, temperament i oryginalna uroda. Im dłużej i więcej na nią patrzyłem, tym bardziej mi się podobała". Niestety po latach wspólnego życia zaczęli dostrzegać dzielące ich różnice.
Polecamy też: Anna Głogowska i Piotr Gąsowski rozstali się? Zobacz jak pięknie aktor mówił nam o ich miłości
Piotr to człowiek kochający imprezy, podróże i zabawę, co nie do końca odpowiadało Hannie. Wspólnie wychowywali dziecko z pierwszego małżeństwa aktorki, Mikołaja, a gdy w 1995 roku urodził się im syn, Jakub, wydawało się, że pokonają wszelkie trudności. Tak się jednak nie stało. Piotr mówił: "Kiedy Kuba się urodził, miałem 31 lat. Z perspektywy czasu myślę, że chyba jeszcze wtedy nie dojrzałem do roli ojca. Ogromne wrażenie zrobił na mnie poród. Przecinałem pępowinę, ważyłem Kubę. Kiedy dziś to analizuję, widzę, że chciałem myśleć, że nic się w moim życiu nie zmieniło. Zawsze miałem taką naturę, że gdzieś biegłem. Byłem wszędzie, tylko nie w jednym miejscu. Wydawało mi się, że po urodzeniu Kuby nadal wszystko to będę mógł pogodzić. Wciąż jednak gdzieś mnie gna". Mimo wszystko do dziś nie są znane dokładne przyczyny rozstania pary. Wiadomo, że po tym wydarzeniu potrafili nadal ze sobą pracować. Oboje także ułożyli sobie życie z innymi partnerami, a cały czas darzą się przyjaźnią.
Polecamy też: Jak stuprocentowy facet rozmawia o uczuciach. Piotr Gąsowski kończy 53 lata
Ich syn, Jakub, ma obecnie 22 lata. W 2003 roku Piotr Gąsowski w jednym z wywiadów powiedział: "Kiedy moja mama patrzy na Kubę, mówi, że czuje, jakby patrzyła na mnie sprzed lat. Kiedy pytam Kubę, kim chce zostać w przyszłości, odpowiada: aktorem. Znam mało dzieciaków, które tak konkretnie mówią o swoich uczuciach i zachciankach". Chłopak już wtedy wiedział, jaki chce wykonywać zawód i wytrwale dążył do realizacji marzeń. Od dwóch lat jest studentem Wydziału Aktorskiego Akademii Teatralnej w Warszawie, do której dostał się za trzecim razem, równocześnie grając w Teatrze Hybrydy Uniwersytetu Warszawskiego i śpiewając w Klubie Harenda. Teraz, jak informuje serwis Fakt24, będziemy mogli podziwiać go również na szklanym ekranie. Młody artysta dostał bowiem rolę w drugim sezonie serialu "Belfer", gdzie wcieli się w licealistę, wraz z Elizą Rycembel (znaną m. in. z "#WszystkoGra") i Michaliną Łabacz ("Wołyń"). Informację potwierdził sam zainteresowany, pisząc na Facebooku: "Kochani! Jeżeli jesteście ciekawi nowego sezonu "Belfra", powiem nieskromnie, że pojawię się w nim!". Czy zaskoczy talentem aktorskim odziedziczonym po rodzicach? Już wkrótce się przekonamy!