Reklama

Dziennikarka, autorka książek, feministka, współzałożycielka fundacji i w końcu mama piętnastolatka. Sylwia Chutnik, o której mowa, ma wiele twarzy i jak sama twierdzi, ma ten komfort, że nie musi decydować i określać się tylko jedną z nich.

Reklama

Świetnie spełniającą się w różnych rolach Sylwię zapytaliśmy przed kamerą o to, skąd narodził się w niej pomysł na stworzenie fundacji pomagającej innym mamom oraz jak radzi sobie z wychowaniem dorastającego syna. Okazuje się, że dwa metry wzrostu są czasem przeszkodą, by wzbudzić respekt u Bruna... Na dużo więcej ciekawych wątków z życia bohaterki sesji Power Women zapraszamy do powyższego wideo.

Reklama
Reklama
Reklama