Reklama

Sylwester już za nami. Poszczególne stacje przygotowały dla swoich widzów moc atrakcji. Ale niektóre z nich rozczarowały polską publiczność. Dotyczy to także występu Natalii Oreiro. Gwiazda wystąpiła podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką w Zakopanem. Co poszło nie tak?

Reklama

Widzowie oburzeni playbackiem

Natalia Oreiro pojawiła się na scenie Sylwestra Marzeń, ale jej występ wywołał prawdziwe kontrowersje! W mediach społecznościowych fani nie szczędzą krytycznych słów. Zbulwersował ich fakt, że większość wykonawców nie zaśpiewała na żywo.

Wokalistka miała być jedną z największych gwiazd wieczoru. I rzeczywiście skradła serca polskich fanów. Wielbiciele aktorki znanej z serialu Zbuntowany anioł, wiązali z jej występem duże nadzieje. Oreiro wykonała kilka utworów, w tym hit Cambio Dolor, ale widzowie byli rozgoryczeni faktem, że gwiazda zaśpiewała z playbacku.

Piotr Korczak/REPORTER

„Jak się nie potrafi śpiewać, to się nie śpiewa, a nie szopkę odstawia ”, „Jestem jej fanem , ale wolałbym 20% głosu z 2020 niż kopie odgrana z 1999”„Tak żenującego playbacku nie było w TVP od lat. Luis Fonsi został zdetronizowany!”, „Dlaczego taki koncert i playback? Zraża do słuchania i oglądania...”, czytamy w sieci.

Na scenie Sylwestra Marzeń fani odnotowali jeszcze jedną wpadkę podczas występu Viki Gabor.

Sylwester Marzeń: Wpadka podczas występu Viki Gabor

Zwyciężczyni Eurowizji Junior 2019 również pojawiła się na sylwestrowej scenie. Podczas jej występu nastąpiły drobne problemy z nagłośnieniem. Chodziło o błędnie podłączony dźwięk. Na początku zamiast tego telewizyjnego usłyszeli w odbiorniku dźwięk sceniczny.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama