Katarzyna Grochola spędza święta z najbliższymi. To dla niej wyjątkowy czas
„Te będą szczególne, ponieważ jestem po pobycie w szpitalu”

Ostatnie miesiące nie były dla niej łatwe. Katarzyna Grochola nie traci pogody ducha i nadziei. W jednym z ostatnich felietonów córka pisarki wyznała, że mama mierzy się z chorobą. W końcu ulubienica czytelników sama zabrała głos w sprawie. „Owszem, miałam raka prawego płuca. Jestem po podwójnej operacji", wyznała na osobistym nagraniu ze szpitala. Okres Świąt Bożego Narodzenia Katarzyna Grochola spędza z bliskimi. Cieszą się wspólnie spędzonym czasem. „Wszyscy u nas się zbierzemy, a każdy przygotuje coś, co w święta być powinno. Ja natomiast mam tylko siedzieć i być królową, tak powiedziała moja córka”, zwierzała się w rozmowie z przegladkoninski.pl.
Katarzyna Grochola o stanie zdrowia
Niedawno Dorota Szelągowska w felietonie na łamach Wysokich Obcasów Extra wyznała, że jej mama, Katarzyna Grochola ma raka. Niedawno przebywała w szpitalu, gdzie przeszła operację. „Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze”, pisała.
Rodzina, przyjaciele i wierni fani przyjęli tę informację z wielkim smutkiem. Katarzyna Grochola nie zamierza się poddawać i walczy o powrót do pełni zdrowia. Może liczyć na ogromne wsparcie bliskich, którzy wierzą, że wszystko zakończy się pomyślnie. W końcu głos zabrała sama pisarka. W mediach społecznościowych zamieściła nagranie ze szpitala.
„Owszem, miałam raka prawego płuca. Jestem po podwójnej operacji. Teraz ja mam dla państwa zagadkę, ponieważ w życiu nie przybyło mi 500 osób obserwujących, nawet jak wyszłam za mąż po 60. Ile trzeba mieć raków, nowotworów, żeby mieć milion obserwujących? ”, zwierzyła się w osobistym wideo.
Katarzyna Grochola odpowiedziała też na pytania fanów, którzy próbowali dowiedzieć się, co mogą dla niej zrobić. „Nic prostszego. Zmieńcie rząd. Dziękuję bardzo. Zamierzam przeżyć”, odpowiedziała.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Sprawdź też: Katarzyna Grochola opublikowała poruszające nagranie w mediach społecznościowych. „Zamierzam przeżyć”
Święta 2022: Tak Katarzyna Grochola spędza czas z bliskimi
Katarzyna Grochola cieszy się wspólnym czasem spędzonym z bliskimi. Nie traci nadziei i poczucia humoru. Święta Bożego Narodzenia pisarka obchodzi z rodziną. Mama Doroty Szelągowskiej zamieściła w sieci poruszające wideo razem z ukochanym mężem Stanisławem Bartosikiem. Para złożyła wszystkich życzenia. Pisarka podziękowała też za ogromne wsparcie i dobre myśli.
„Chcemy Wam wszystkim złożyć serdeczne życzenia. Żebyście się ucieszyli, że macie kogoś, z kim możecie spędzać te święta. Życzymy Wam zdrowia i błogosławieństw. Ja bardzo dziękuję za Wasze wsparcie. A jeśli czujecie się opuszczeni i samotni, to ja spędzę z Wami te święta, bo mam dobre serce i mam tam bardzo dużo miłości dla wszystkich”, dodawała pisarka razem z ukochanym mężem.
Katarzyna Grochola w rozmowie z Przeglądem Konińskim zdradziła, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia są wyjątkowe. Cała rodzina zjechała się do Milanówka i w sumie będzie gościć u siebie około 12 osób.
„U nas każde święta są inne, ale te będą szczególne, ponieważ jestem po pobycie w szpitalu i cała rodzina zjedzie do nas. Wszyscy u nas się zbierzemy, a każdy przygotuje coś, co w święta być powinno. Ja natomiast mam tylko siedzieć i być królową, tak powiedziała moja córka”, wyznała.
Katarzyna Grochola sama planowała przygotować miętusa z migdałami i pomidorami, zapieczonego w piekarniku. Za choinkę odpowiada pan Stanisław. Małżonkowie mają te same ozdoby od lat. „Mamy zatem te ozdoby, które wisiały w domu moich rodziców, m.in., gwiazdę zrobioną przez moją mamę z tekturki i aluminium po czekoladzie. Znajdzie się na niej również łańcuszek, który zrobiła moja mała córeczka. To rzeczy, które są mi bliskie i ważne”, opowiadała pisarka w Przeglądzie Konińskim. Pod drzewkiem nie zabrakło prezentów, które zbiera przez cały rok. Pisarka z mężem będą śpiewać też kolędy. Dwa lata temu nagrali utwór „Może to będzie święta noc”. „Żona napisała słowa, ja muzykę i od niej zaczniemy nasze święta”, wyjaśniał Stanisław Bartosik w rozmowie z przegladkoninski.pl.
Życzymy wszystkiego, co najpiękniejsze!
Źródło: przegladkoninski.pl
Sprawdź też: Poznali się przypadkiem, ślub wzięli przed domem. Tak kochają się Katarzyna Grochola i Stanisław Bartosik
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.