Sułtan Brunei zabija gejów za seks, za aborcję karze chłostą...
Hollywoodzkie gwiazdy nawołują do bojkotu należących do władcy hoteli
Chłosta za dokonanie aborcji, publiczne ukamienowanie za seks homoseksualny, cudzołóstwo i gwałt, za pierwszą kradzież amputacja prawej ręki, za recydywę amputacja lewej nogi - to nowelizacja prawa, która została wprowadzona w azjatyckim państwie Brunei. Stoi za nią sułtan Haji Hassanal Bolkiah, który sprawuje w tym kraju od ponad 50 lat praktycznie rządy absolutne. O wprowadzonych zmianach, opartych na szariacie, czyli islamskim kodeksie, które przez instytucje międzynarodowe uznawane są za tortury, od kilku dni rozpisują się media na całym świecie, zaś międzynarodowe gwiazdy, takie jak George Clooney i Elton John, nawołują do bojkotu hoteli, należących do kontrowersyjnego władcy Brunei.
Drakońskie prawo w Brunei: chłosta za aborcję, ukamienowanie za seks homoseksualny
Mimo protestów organizacji międzynarodowych, takich jak ONZ czy Amnesty International, sułtan Haji Hassanal Bolkiah zapowiedział już, że proponowane zmiany w prawie nie zostaną wycofane, nawet pod wpływem nacisków ze strony innych państw. Zaapelował przy tym, by uszanować suwerenność Brunei i pozostawić jej władzom prawo do decydowania o kształcie kraju.
„Przepisy oparte na szariacie pojawiły się w systemie prawnym Brunei w 2014 roku i od tego czasu sukcesywnie wprowadzane są nowe przepisy oparte na muzułmańskim prawie religijnym. 3 kwietnia w życie wejdzie ostatnia partia takich przepisów”, poinformowała w komunikacie prasowym wydanym w minioną sobotę kancelaria premiera Brunei.
„Prawo szariatu, oprócz kryminalizowania i zniechęcania do działań, które są niezgodne z nauką islamu, ma na celu również edukowanie, wzbudzanie szacunku i chronienie praw jednostek, społeczeństwa czy narodu każdej wiary i rasy”, zapewnia rząd Brunei (cytat za rp.pl).
Postawa sułtana, który jest jednocześnie premierem kraju, rozsierdziła międzynarodową opinię publiczną, w tym gwiazdy światowego formatu. George Clooney zapowiedział już, że przestanie korzystać z hoteli, które należą do Agencji Inwestycyjnej Brunei, na której czele stoi sułtan Hassanal, nawołuje przy tym do bojkotu także inne osoby. Na jego apel odpowiedział m.in. Elton John.
Elton John i George Clooney wzywają do bojkotu hoteli sułtana Brunei
„Popieram mojego przyjaciela, #GeorgeClooney, za przeciwstawienie się dyskryminacji i bigoterii antygejowskiej w narodzie #Brunei”, napisał na Twitterze muzyk. Dodał, że bez względu na to, gdzie wraz z mężem Davidem się udadzą, chcą czuć się bezpiecznie i zasługują na szacunek.
Jednocześnie artysta zamieścił listę hoteli, należących do sułtana Brunei Hassanala Bolkiaha, które znajdują się m.in. w Londynie, Beverly Hills, Los Angeles, Rzymie i Paryżu (lista dostępna poniżej).
Kim jest sułtan Brunei, Hassanal Bolkiah?
Sułtan Hassanal Bolkiah należy do najbogatszych ludzi na świecie. W 2011 roku Forbes oszacował jego majątek na około 20 miliardów dolarów amerykańskich. Przyczyną tak wielkiego bogactwa są m.in. złoża ropy, znajdujące się w Brunei. Sułtan, który jest także premierem kraju, ma również kolekcję luksusowych samochodów, w której znajduje się podobno... aż 2,5 sztuk aut różnych marek. Agencja Inwestycyjna Brunei, na której czele stoi polityk, posiada sieć luksusowych hoteli w Europie oraz USA
Here are the hotels to boycott:
The Dorchester, London
45 Park Lane, London
Coworth Park, UK
The Beverly Hills Hotel, Beverly Hills
Hotel Bel-Air, Los Angeles
Le Meurice, Paris
Hotel Plaza Athenee, Paris
Hotel Eden, Rome
Hotel Principe di Savoia, MiElton xx
— Elton John (@eltonofficial) 30 marca 2019