Reklama

Ulice zarówno największych, jak i tych niewielkich polskich miast zalewają tłumy protestujących. Manifestacje oburzonych czwartkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego obywatelek i obywateli od sześciu dni nie cichną. Wręcz przeciwnie, swój sprzeciw wobec orzeczenia, jakoby aborcja z przesłanek embriopatologicznych miałaby być niezgodna z Konstytucją RP, wyraża co raz to więcej ludzi oraz grup społecznych. Środa, 28 października była dniem strajku generalnego. Setki tysięcy Polek i Polaków w akcie protestu powstrzymało się od wykonywania swoich obowiązków zawodowych. Do Strajku Kobiet dołączyli dzisiaj, m.in. studenci, taksówkarze czy też rolnicy.

Reklama

Strajk Kobiet: jak przebiegały protesty 28 października 2020

Ogólnopolski Strajk Kobiet ogłosił środę, 28 października dniem strajku generalnego. Obywateli nawoływano do powstrzymania się od wykonywania obowiązków zawodowych, a studentów i uczniów do opuszczenia zajęć. Niezmiennie od sześciu dni, na ulicach największych polskich miast, takich jak Warszawa, Łódź, Kraków, Wrocław, Poznań, Katowice, Gdańsk, Gdynia, Bydgoszcz czy też Szczecin zebrały się tłumy protestujących. Swój sprzeciw wyrażają jednak nie tylko mieszkańcy metropolii. Manifestacje organizowane są także nawet w najmniejszych miejscowościach. Przykładowo, na ulicach zamieszkanego przez ok. 1400 osób Choczewa, pojawiło się ponad 100 protestujących.

Niebywałym zaskoczeniem był dzisiaj poziom mobilizacji społecznej. W manifestacje zaangażowało się dzisiaj wiele grup społecznych i zawodowych. Na ulicach Warszawy w słusznej sprawie wspierali kobiety, m.in. rolnicy, taksówkarze czy też kibice. Do protestów przyłączyły się także władze wielu polskich uczelni, które ogłosiły 28 października dniem rektorskim, aby umożliwić swoim studentkom i studentom udział w manifestacjach.

Łódź, 28 października 2020:

Julian Sojka/East News

Strajk Kobiet: Warszawa sparaliżowana, tłumy pod Sejmem

Jedno z największych skupisk protestujących zdecydowanie można było zobaczyć w Warszawie. Ruch uliczny w stolicy został dzisiaj kompletnie sparaliżowany na wielu ulicach. Oburzeni wyrokiem TK manifestowali, m.in. na tzw. patelni, pod Uniwersytetem Warszawskim, przy siedzibie Ordo Iuris czy też pod gmachem siedziby Telewizji Polskiej. Kulminacja protestów nastąpiła pod Sejmem, gdzie przez pewien czas zaobserwować można była przepychanki z funkcjonariuszami policji. Szacuje się, że na ulicy Wiejskiej zebrało się kilka tysięcy protestujących.

Nieprzejezdne były dzisiaj warszawskie ulice, takie jak Marszałkowska, Krucza, Wiejska, Piękna, Towarowa, Grójecka czy też plac Zawiszy. Wieczorem Komenda Stołecznej Policji poinformowała o zatrzymaniu jednej osoby, pod zarzutem naruszenia nietykalności fizycznej funkcjonariusza. Eskalacja emocji nastąpiła także pod pomnikiem AK, na którym namalowany został numer kontaktowy Aborcji bez Granic. Zanim jednak policja zdążyła interweniować, protestujący sami zajęli się czyszczeniem pomnika. W godzinach wieczornym największy tłum zebrał się pod Sejmem RP, gdzie manifestujący tańczyli poloneza czy też śpiewali kultowy utwór zespołu Pink Floyd, The Wall. Niestety, nie protesty nie obyły się bez aktów agresji. Jak podaje serwis Onet.pl, nieumundurowani policjanci zatrzymali na placu Trzech Krzyży trzy osoby. Z relacji wynika, że manifestujący zaatakowani zostali przez narodowców.

Warszawa, 28 października 2020:

Jan Bielecki/East News

Strajk Kobiet: tysiące protestujących, polskie miasta sparaliżowane

W środę, 28 października paraliż ruchu ulicznego nastąpił nie tylko w stolicy kraju. Tysiące protestujących zablokowało główne ulice Krakowa, Łodzi, Trójmiasta, Wrocławia czy też Poznania. Gdyby wziąć pod uwagę wszystkich uczestników manifestacji zarówno w dużych, jak i małych polskich miastach, liczyć ich można w dziesiątkach, a nawet setkach tysięcy. Protesty trwały przez cały dzień. Wielu Polaków opuściło dzisiaj swoje stanowiska pracy. Pod swoimi uczelniami, niezależnie od zwolnienia z zajęć, od południa manifestowali studenci. Tłum młodych ludzi zebrał się, m.in. pod Uniwersytetem Gdańskim, Jagiellońskim czy też Warszawskim.

Pomimo ogromu frustracji i żalu do polskiego rządu, większości uczestnikom protestów towarzyszyły dobre humory. Manifestujący wychodzą na ulice z co raz to bardziej pomysłowymi hasłami na transparentach. Podczas gdy w Warszawie tańczono poloneza, w innych miastach również urozmaicono protesty. W Poznaniu zorganizowana została tzw. technoblokada, w Toruniu mieszkańcy protestowali w rytmach disco, w Szczecinie manifestujący również zadbali o oprawę muzyczną. Protestujący wychodzą z inicjatywą co raz to bardziej pomysłowych metod wyrażania sprzeciwu. Ogólnopolski Strajk Kobiet na piątek, 30 października zaplanował protest w Warszawie, na który namawia się do przyjazdów obywateli z całej Polski. Najprawdopodobniej zbierze się tam największa, jak do tej pory, ilość osób. Z pewnością będzie to kolejny pokazał odwagi, determinacji oraz inwencji twórczej.

Kraków, 28 października 2020:

Beata Zawrzel/REPORTER
Reklama

Wrocław, 28 października 2020:

Krzysztof Kaniewski/REPORTER source
Reklama
Reklama
Reklama