Reklama

Steve Jobs był jednym z najsławniejszych przedsiębiorców na świecie. Wraz ze swoim przyjacielem, Steve'em Wozniakiem w 1976 roku założył firmę Apple. Choć jego początki nie były łatwe, dzięki innowacyjnej wizji, pewności siebie i niezniszczalnemu uporowi osiągnął ogromny sukces, a jego karierę do dzisiaj podziwiają miliony. Niestety, ta została ukrócona przez śmiertelną chorobą. Jak wyglądały jego ostatnie chwile? Ostatnie słowa, ostatnia fotografia... Wszystko to przypominamy w 11. rocznicę śmierci.

Reklama

Steve Jobs - początki wielkiej kariery

Steven Paul Jobs przyszedł na świat 24 lutego 1955 roku w San Fransisco. Jego biologiczni rodzice - Abdulfattah John Jandali i Joanne Carole Schieble krótko po jego urodzeniu oddali syna do adopcji. Wychowany został przez Paula i Clarę Jobs. W 1972 roku ukończył szkołę średnią. Przez jeden semestr uczęszczał na uczelnię Reed College w Portland w stanie Oregon, gdzie studiował prawo.

W 1974 roku podjął pracę w Atari, kultowym już przedsiębiorstwie branży informatycznej. Pomimo braku wykształcenia i doświadczenia został tam zatrudniony jako technik. Podobno współpracownicy tak bardzo nie mogli znieść Steve'a Jobsa, że dla świętego spokoju pracował w nocnym trybie. Kilka miesięcy później po zaoszczędzeniu znacznej sumy pieniędzy postanowił wyruszyć w duchową podróż do Indii. Pobierał nauki od miejscowego guru, medytował, eksperymentował też z LSD. Spędził tam siedem miesięcy.

SPRAWDŹ TAKŻE: Pamiętniki córki Steve’a Jobsa ujawniają wstrząsające kulisy ich relacji

Steve Jobs - jeden z najsławniejszych CEO na świecie, współzałożyciel Apple

W 1976 roku wraz ze swoim przyjacielem, Steve'em Wozniakiem oraz przedsiębiorcą, Ronaldem Wayne'em założył w garażu swoich rodziców firmę Apple. Przedsiębiorstwo było drugim na świecie, które sprzedawało komputery jako złożone. Firma szybko zyskiwała popularność oraz odnosiła co raz to większy sukces. Niestety, w 1985 roku na skutek nieporozumień z ich ówczesnym inwestorem, Steve Jobs został zmuszony do odejścia z Apple. Jednak absolutnie niezniechęcony przedsiębiorca jeszcze w tym samym roku założył firmę NeXT, która szybko zaczęła prosperować dużo lepiej niż ta, której symbolem jest nadgryzione jabłko. Po 9 latach NeXT ze Steve'em Jobsem na czele wykupiło Apple'a za ponad 400 milionów dolarów, a tym samym wizjoner powrócił do swojej macierzystej firmy. W 1997 roku został jej prezesem.

Getty Images

Steve Jobs - wielka kariera, śmiertelna choroba

Firma Apple, która początkowo produkowała komputery, poszerzyła swoją działalność o urządzenia mobilne, szybko stając się jednym z pierwszych oraz najbardziej popularnych przedsiębiorstw produkujących smartfony. Steve Jobs był wizjonerem, który zmienił oblicze branży informatycznej. Niestety, jego kariera podziwiana przez miliony na całym świecie, została ukrócana przez chorobę.

Steve Jobs miał nowotwór trzustki. W 2004 roku poddał się operacji usunięcia guza. Pięć lat później przeszedł również przeszczep wątroby. Do opinii publicznej nie trafiało wówczas wiele informacji na temat stanu zdrowia przedsiębiorcy. Pomimo że operacje przebiegły pomyślnie, choroba postępowała, a Steve Jobs niknął w oczach. W 2011 roku zrezygnował z funkcji CEO Apple'a. Jego obowiązki przejął wówczas Tim Cook. Z powodu nawrotu leczonego przez lata nowotworu trzustki Steve Jobs zmarł 5 października 2011 roku około 15.00 w swoim domu w Kalifornii.

CZYTAJ TEŻ: Życie w cieniu ojca. Eve Jobs wybrała własną drogę i to w modelingu. Jak wygląda życie córki twórcy Apple?

Steve Jobs - ostatnie słowa, ostatnie zdjęcie

Legendarny twórca odszedł wśród swoich bliskich. Jak brzmiały jego ostatnie słowa? „Jego ostatnie słowa były monosylabami, powtórzonymi trzykrotnie. Przed odejściem spojrzał na swoją siostrę Patty, potem długo patrzył na dzieci, potem na swoją życiową partnerkę Laurene i w końcu skierował wzrok ponad ich ramiona. Jego ostatnie słowa brzmiały: ‘Och wow, och wow, och wow'”, opowiadała jego siostra Moly.

Poniżej prezentujemy ostatnie zdjęcie, jakie zrobiono publicznie Jobsowi. Fotografia została wykonana przed jego domem w Kalifornii, gdy przyjaciel założyciela firmy Apple pomagał mu wsiąść do auta.

Reklama

Apple
Reklama
Reklama
Reklama