Sprawa Madeleine McCann znów powraca. Główny podejrzany zabiera głos
Czy kiedykolwiek dowiemy się, co ją spotkało?
Sprawa Madeleine McCann znów powraca. Trzyletnia dziewczynka zaginęła w 2007 roku, ale od kilku tygodni w mediach pojawiają się nowe informacje na temat tego, co mogło ją spotkać. Niemieccy śledczy twierdza, że Madeleine została porwana i zamordowana, a stoi za tym odsiadujący w niemieckim więzieniu wyrok za gwałt Christian B. Na temat dowodów na to, by mężczyzna był zamieszany w sprawę nic nie wiadomo, a sam zainteresowany przez swoich prawników mówi wprost: „Ja tego nie zrobiłem”. Czy kiedykolwiek dowiemy się, co spotkało trzyletnią Brytyjkę?
Tajemnicze zaginięcie Madeleine McCann
Według niemieckiej prokuratury to Christian B. stoi za porwaniem i zabójstwem trzyletniej Brytyjki. Podobno niemieccy śledczy wiedzą, co spotkało Madeleine McCann, ale na razie nie chcą ujawniać tych informacji. Jak natrafiono na trop Christiana i kim jest podejrzany o zabójstwo Madeleine? Mężczyzna nie miał łatwego dzieciństwa - został adoptowany, a jego przybrani rodzice dopuszczali się przemocy. W 1992 roku trafił do ośrodka dla trudnej młodzieży i krótko potem zaczął popełniać drobne przestępstwa. Był karany za kradzież i jazdę samochodem bez prawa jazdy. We wrześniu 1993 roku wykorzystał seksualnie sześciolatkę na placu zabaw. Dziewczynka zaczęła krzyczeć. Napastnik uciekł, ale go namierzono i tak rok później Christian B. stanął przed sądem.
Został skazany na dwa lata więzienia za pedofilię. Jak donoszą brytyjskie media, jeszcze trzy dni przed procesem obnażał się przed dziewięciolatką. Zanim wyrok się uprawomocnił, Christian B. uciekł do Portugalii. Według niemieckiego Bild, mężczyzna pracował jako monter czy kelner, handlował kradzionymi samochodami, włamywał się do hoteli. 2 września 2005 roku Christian B. zgwałcił amerykańską turystkę w Praia da Luz, za co odsiaduje teraz wyrok. Niecałe dwa lata później zaginęła Madeleine. Niemieccy śledczy są prawie pewni, że Christian Brückner stoi za zniknięciem Maddie. Krótko po tym zdarzeniu przeprowadził się z Portugalii do Niemiec.
Zaginięcie Madeleine McCann: Christian B. zabrał głos
Brytyjskie media ujawniły, że w 2016 roku w kamperze, którym Christian B. miał podróżować między swoim krajem a Portugalią, znaleziono stroje kąpielowe i inne ubrania należące do kilkuletnich dzieci. Do brytyjskiego Mail On Sunday zgłosił się Dieter, który twierdzi, że jego córka znała się z podejrzanym o zabójstwo Madeleine. Mieli okazję podróżować razem jego kamperem: „Zajrzałem do środka i zapytałem go, czym się zajmuje w Portugalii, gdzie pracuje. Odpowiedział mi: „Mam pieniądze, ponieważ prowadzę specjalny biznes. Szmugluję w moim vanie trawkę”. Potem dodał: „Biorę 50 kg marihuany i rozwożę ją po Europie. Nikt tego nie widzi. Mogę przewozić dzieci. Mogę przewozić w tym vanie narkotyki i dzieci, bo to bezpieczna przestrzeń. Nikt ich nie znajdzie. Nikt cię nie złapie". Wtedy myślałem, że żartuje”, mówi świadek.
Na chwilę obecną nie wiadomo, gdzie znajduje się należący do Christiana B. kamper. Mężczyzna odsiaduje obecnie wyrok siedmiu lat więzienia, ale jak podaje Daily Mail jego obrońca, Christian B. „stanowczo zaprzecza, że brał udział w zaginięciu Madeleine McCann”. Czy niemieccy śledczy mają twarde dowody w tej sprawie i czy faktycznie Madeleine McCann nie żyje? Wygląda na to, że jeszcze długo nie poznamy na te pytania odpowiedzi...
Christian B., główny podejrzany:
Rodzice Madeleine McCann ze zdjęciem córki: