Norweska księżna, Mette-Marit opowiedziała o życiu w izolacji
Czy obawia się koronawirusa? Cierpi na śmiertelne schorzenie
- Redakcja VIVA!
Cierpi na śmiertelne schorzenie. W dobie koronawirusa musi na siebie szczególnie uważać. Księżna Mette-Marit znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. Gdyby doszło do zakażenia, nie miałaby żadnych szans na przeżycie. Norweska księżna Mette-Marit na kilka tygodni podała się ścisłej kwarantannie. Teraz w poruszających słowach opowiedziała o swoim samopoczuciu i życiu podczas pandemii. Jak się czuje?
Jak czuje się księżna Mette-Marit?
Mette-Marit od la cierpi na śmiertelne schorzenie - idiopatyczne włóknienie płuc, które objawia się dusznościami i suchym kaszlem. Lekarze nie ukrywają, że norweskiej księżnej nie zostało zbyt wiele czasu. Sami nie wiedzą, co wywołuje tę chorobę. Schorzenie wywołuje uszkodzenia nabłonka pęcherzyków płucnych, co doprowadza do niedotlenienia organizmu.
Rokowania choroby to dwa do pięciu lat życia. „Cieszę się, że choroba została wykryta we wczesnym stadium”, mówiła Mette-Marit po otrzymaniu diagnozy specjalistów. Księżna znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka zakażeniem koronawirusem. Ale pełnienie funkcji publicznych postanowiła zawiesić w chwili, kiedy sytuacja związana z pandemią koronawirusa zaczęła się pogarszać.
Wraz z mężem zaszyła się w posiadłości i nie opuszczała jej od kilku tygodni. Jak wpłynęła na nią izolacja? Norweska księżna zakończyła kwarantannę. Nie mogła się już doczekać spotkania z ludźmi. O tym porozmawiała z dziennikarzami. Powitała ich życzliwie i z radością.
„Mój Boże, cieszę się, że znów widzę ludzi! ”, wyznała. Księżna Mette-Marit podkreśliła, by nie zapominać o tym, że w dobie koronawirusa ważny jest dystans fizyczny, ale już ie ten emocjonalny czy społeczny.
„Jeśli jest jakaś rada, której należy udzielić, to należy zachować dobrą rutynę: wstań rano, prześpij się, wyjdź na łono natury. Myślę, że jest to bardzo ważne dla wszystkich. Ponadto pamiętaj, że ten czas się skończy. Nadchodzą jaśniejsze dni”, tłumaczyła w rozmowie z dziennikarzami.
Mette-Marit nie poruszyła tematu stanu swojego zdrowia i walce o życie.