Barbara przewidziała śmierć Lucjana. Tak wyglądało dramatyczne i wzruszające pożegnanie Witolda Pyrkosza w „M jak Miłość”
1 z 4
Za nami pożegnalny i wyjątkowo wzruszający odcinek poświęcony Lucjanowi Mostowiakowi. Gdy ogłoszono, że nie żyje Witold Pyrkosz (serialowy Lucjan), przeczuwano, że scenarzyści będą musieli zakończyć wątek jego bohatera. Postanowiono poświęcić na to cały odcinek. W 1329. odcinku dowiedzieliśmy się, że uwielbiany przez widzów Lucjan nie żyje. Mimo to nie obyło się bez wzruszeń. „Cała Polska płacze”, pisali fani pod oficjalnym profilem na Facebooku serialu. Jak wyglądała ta przejmująca scena i co w specjalnym materiale o bohaterze powiedzieli koledzy z planu?
Polecamy: Wiemy, kiedy postać Witolda Pyrkosza zniknie z serialu „M jak miłość”. Jak Lucjan Mostowiak pożegna się z rodziną?
Odcinek 1329., czyli pożegnanie i śmierć Lucjana Mostowiaka
Śmierć Witolda Pyrkosza wstrząsnęła światem show-biznesu. Aktor zmarł 22 kwietnia 2017 roku. Była to smutna wiadomość dla fanów serialu „M jak miłość”, w którym Witold Pyrkosz wcielał się w Lucjana Mostowiaka. Uznawany był za jedną z najbardziej lubianych serialowych postaci. „Za to go widzowie kochali, że potrafił tak cudownie studzić wszystkie drażliwe sytuacje, jednocześne w taki komiczny i miły sposób”, mówi o serialowym Mostowiaku Dominika Kluźniak. Nic dziwnego, że producenci serialu postanowili w wyjątkowy sposób uczcić postać Mostowiaka w „M jak Miłość”. Już w pierwszych jesiennych odcinkach informowano, że Lucjan Mostowiak trafi do szpitala, gdzie jego stan ulegnie pogorszeniu. W 1329. odcinku „M jak miłość”, który wyemitowano wczorajszego wieczoru widzowie mieli okazję pożegnać się z dziadkiem Lucjanem. Było to wyjątkowo wzruszające pożegnanie.
1329. odcinek „M jak miłość” z pewnością zgromadził przed telewizorami rekordową widownię. O śmierci Lucjana Mostowiaka poinformował Marek Mostowiak (w tej roli Kacper Kuszewski), ale jak się okazuje, Barbara przeczuwała śmierć męża. Dzień przed ujawnieniem tej smutnej informacji, Barbara udała się na samotny spacer. Była to wzruszająca chwila, podczas której ze łzami w oczach spacerowała po sadzie. Następnego dnia Marek odbiera telefon, w którym dowiaduje się o śmierci ojca. Po chwili słyszymy szloch Barbary...
Polecamy również: Fani w żałobie, Teresa Lipowska we łzach... Znamy szczegóły pogrzebu Lucjana Mostowiaka!
Barbara i Lucjan Mostowiakowie, czyli serialowe małżeństwo
Ta wzruszająca scena z pewnością na długo zapisze się w pamięci widzów... „Cała Polska płacze”, pisali wczoraj wieczorem fani. „Ja nie wiem, jak będzie wyglądało życie Barbary bez Lucjana, ale wiem jak wyglądało moje życie po śmierci mojego męża. i myślę, że będzie to dość podobnie. Przyjdzie poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota i niedziela. I w niedzielę może być coś nawet radosnego. Na pewno nie będziemy się cieszyć, tak jak byłby z nami Lucjana, ale na pewno cieszyć się będziemy musieli, bo takie mamy życie”, mówi ze smutkiem w oczach w krótkim video.
Nikogo więc nie dziwi ogromne wzruszenie gwiazdy, gdy opowiada o serialowym mężu. Co ciekawe, podobno podczas kręcenia sceny, w której Barbara dowiaduje się o śmierci męża, aktorka wcale nie "grała", w końcu jak mówi, wtedy straciła swojego przyjaciela. Było to dla niej tak wstrząsające przeżycie, że po prostu przelała w tym momencie wszystkie swoje uczucia. „Ostatnio nagrywaliśmy scenę, w której dowiaduję się o śmierci Lucjana, i to było naprawdę trudne. "Wspaniale zagrałaś", usłyszałam od ekipy po zdjęciach. Ale ja nie zagrałam, płakałam naprawdę. Musiałam wręcz się powściągać, bo oko kamery jest bezlitosne i nadmierna ekspresja byłaby niewskazana”, mówiła w jednym z wywiadów.
Polecamy również: Witold Pyrkosz zmarł w wieku 90 lat. Jak zyskał miano „króla polskich seriali”?
Teresa Lipowska wspomina Witolda Pyrkosza
Przypomnijmy, że, Witold Pyrkosz i Teresa Lipowska od prawie dwudziestu lat wcielali się w parę w „M jak miłość”. Od samego początku połączyła ich wspaniała przyjaźń. „Ciągle nie mogę się z tym pogodzić, że idę na plan, a tam go nie ma. Pracowaliśmy razem 17 lat. Tyle lat siedział obok mnie na planie, a na zapleczu rozmawialiśmy o prywatnych sprawach. I nagle to miejsce jest puste. Często myślę, że Witek zaraz wejdzie, bo to przecież niemożliwe, że go nie ma”, mówiła jakiś czas temu w wywiadzie.
Jak aktorzy pożegnali kolegę z planu, co mówią o jego serialowej postaci i jak faktycznie wyglądała scena śmierci Lucjana Mostowiaka, dowiecie się zaglądając do naszej galerii.
Polecamy też: „Witek zawsze powtarzał, że będzie długo żył”. Krystyna Pytlakowska wspomina zmarłego aktor
2 z 4
W 1329. odcinku dowiedzieliśmy się, że uwielbiany przez widzów Lucjan Mostowiak nie żyje. O jego śmierci poinformował rodzinę jego syn, Marek Mostowiak (Kacper Kuszewski). Była to jedna z najbardziej wzruszających scen, jakiej mieliśmy okazję być świadkami. Widzowie ze wzruszeniem obserwowali pożegnanie Lucjana. Przypomnijmy, że już w pierwszych jesiennych odcinkach informowano, że Lucjan Mostowiak trafi do szpitala, gdzie jego stan uległ pogorszeniu.
Dzień przed ujawnieniem smutnej informacji, Barbara Mostowiak udała się na samotny spacer. Była to wzruszająca chwila, podczas której ze łzami w oczach spacerowała po sadzie. Następnego dnia Marek odbiera telefon, w którym dowiaduje się o śmierci ojca. Łamiącym głosem wyznaje: „Tata nie żyje”. Po chwili słyszymy szloch Barbary...
Polecamy: Wiemy, kiedy postać Witolda Pyrkosza zniknie z serialu „M jak miłość”. Jak Lucjan Mostowiak pożegna się z rodziną?
3 z 4
Witold Pyrkosz i Teresa Lipowska niemal od dwudziestu lat wcielali się w parę w „M jak miłość”. Od samego początku połączyła ich wspaniała przyjaźń. „Ciągle nie mogę się z tym pogodzić, że idę na plan, a tam go nie ma. Pracowaliśmy razem 17 lat. Tyle lat siedział obok mnie na planie, a na zapleczu rozmawialiśmy o prywatnych sprawach. I nagle to miejsce jest puste. Często myślę, że Witek zaraz wejdzie, bo to przecież niemożliwe, że go nie ma”, mówiła jakiś czas temu w wywiadzie. A jak wspomina jego serialową postać?
„Ja nie wiem, jak będzie wyglądało życie Barbary bez Lucjana, ale wiem jak wyglądało moje życie po śmierci mojego męża. i myślę, że będzie to dość podobnie. Przyjdzie poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek, sobota i niedziela. I w niedzielę może być coś nawet radosnego. Na pewno nie będziemy się cieszyć, tak jak byłby z nami Lucjana, ale na pewno cieszyć się będziemy musieli, bo takie mamy życie”, mówi w krótkim video.
Jak pozostali bohaterowie „M jak miłość” wspominają serialowego Lucjana Mostowiaka? Zobaczcie sami:
Polecamy: Wiemy, kiedy postać Witolda Pyrkosza zniknie z serialu „M jak miłość”. Jak Lucjan Mostowiak pożegna się z rodziną?
Polecamy też: „Witek zawsze powtarzał, że będzie długo żył”. Krystyna Pytlakowska wspomina zmarłego aktor
4 z 4
„Nie płacz i uśmiechnij się. Ja przecież nadal jestem. I zawsze będę… w Twoim sercu”, takimi słowami pożegnał się z Barbarą Lucjan. Niestety śmierć Witolda Pyrkosza, serialowego Lucka, była dla widzów sporym zaskoczeniem. Przypomnijmy, że Witold Pyrkosz zmarł 22 kwietnia 2017 roku. Miał 90 lat. O śmierci aktora poinformowała produkcja serialu "M jak miłość" na swoim oficjalnym profilu na Facebooku. Momentalnie osoby współpracujące z Witoldem Pyrkoszem również zaczęły zamieszczać swoje wspomnienia związane z jego osobą.
Aktor od dłuższego czasu chorował na zapalenie płuc. Ta często bagatelizowana dolegliwość ciągle pozostaje główną przyczyną zgonów wśród wszystkich grup wiekowych. Mimo tego, że zazwyczaj antybiotyki i odpoczynek wystarczają, by wyzdrowieć, u aktora choroba nie ustępowała. Gdy nie zaobserwowano poprawy, przez wiele dni leżał w szpitalu. Niestety, doszło do komplikacji. Na ich skutek dostał udaru i zmarł. Będziemy go pamiętać nie tylko z roli Lucjana Mostowiaka w „M jak miłość”. Na koncie ma także udział w takich produkcjach, jak: „Janosik”, „Alternatywy 4” czy „Vabank”.
Polecamy: „Witek zawsze powtarzał, że będzie długo żył”. Krystyna Pytlakowska wspomina zmarłego aktora
oraz: Fani w żałobie, Teresa Lipowska we łzach... Znamy szczegóły pogrzebu Lucjana Mostowiaka!