Nowe ustalenia w sprawie nagłej śmierci syna Danuty Holeckiej. Prokuratura wydała oświadczenie
Przesłuchano członków rodziny. Podjęto ostateczną decyzję
Wieści o tragicznej śmierci syna Danuty Holeckiej odbiły się szerokim echem w przestrzeni medialnej. Dziennikarka wróciła ostatnio do pracy, a wsparcie dla niej i jej najbliższych płynie ze wszystkich stron. Teraz milczenie przerwała prokuratura, która ujawniła nowe fakty w sprawie. Czego dowiadujemy się z doniesień?
Śmierć syna Danuty Holeckiej. Ujawniono szczegóły
Julian Dunin-Holecki zmarł na początku lipca 2024 roku, lecz informacja dotarła do przestrzeni publicznej dopiero tydzień później. Rodzina wstrzymała się od publicznego komentowania tragedii, a do pewnego czasu przyczyna śmierci 31-latka nie była w ogóle znana. Dopiero później okazało się, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych, bez udziału osób trzecich.
Tydzień po pogrzebie do mediów trafiło oficjalne oświadczenie prokuratury, w którym śledczy ujawnili potwierdzone szczegóły dotyczące tragicznych zdarzeń. Rozmowy z bliskimi pomogły ustalić, że Julian zmagał się z chorobą, która doprowadziła do zgonu.
Danuta Holecka z synami Julianem i Stefanem, dzień otwarty w TVP, Warszawa, 09.09.2007 r.
"Przeprowadzono oględziny z miejsca ujawnienia zwłok i oględziny [...], w których brał udział prokurator. Po przesłuchaniu członków rodziny i po dokonaniu wywiadu, co do stanu zdrowia zmarłego, prokurator odstąpił od przeprowadzenia sekcji [...] w przedmiotowej sprawie. Zmarły wcześniej chorował" — przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba.
Do tej pory nie ujawniono, z jakimi dolegliwościami zdrowotnymi zmagał się syn Danuty Holeckiej.