Reklama

Ślub Dziedzicznego Księcia Leiningen Ferdynanda oraz księżniczki Viktorii Luise z Prus to jeden z najbardziej oczekiwanych ślubów książęcych! Para powiedziała sobie sakramentalne „tak” wczoraj w Amorbach w Bawarii. Iście królewscy goście, wyjątkowa atmosfera i magiczny pocałunek. Zobacz, jak wyglądał ślub książęcej pary!

Reklama

Ślub Księcia Ferdynanda i księżniczki Viktorii

Kisąże Ferdynand jest nasjtarszym z trójki dzieci obecnego księcia Leiningen Andreasa i księżnej Aleksandry. Z kolei księżczniczka Viktoria Luise Kira Ehrengard jest jedyną córką zmarłego dwa lata temu ksiecia Prus, Friedricha Wilhelma i jego żony, Ehrengard, księżniczki Reden. Co ciekawe, książę Ferdinand i księżniczka Viktoria Luise są... kuzynami drugiego stopnia!

Ich ślub jest pierwszym od 1981 roku, zawartym między potomkami brytyjskiej królowej Wiktorii. Dodatkową ciekawostką jest fakt, że wspólnym przodkiem pary jest sam Cesarz Niemiec Wilhelm II oraz car Rosji Alexander II.

Wczoraj książę Ferdynand i księżniczka Viktoria stanęli na ślubnym kobiercu. Cała uroczystość rozpoczęła się o godzinie 11.00 i była w pełni prywatna. Ślub miał miejsce w kaplicy Abteikirche na zamku Amorbach, gdzie zostali zaproszeni tylko najbliżsi przyjaciele pary, przedstawiciele królewskich rodów i zaledwie kilku fotoreporterów.

Ślub jak z bajki!

Książę Ferdynand pojawił się w kościele w towarzystwie matki, ksieżnej Leiningen. Po ceremonii kościelnej nowożeńcy odjechali odkrytym powozem do zamku w Amorbach. Tam wraz ze zgromadzonymi gości rozpoczęli świętowanie. Wśród gości była elita królewskiego świata: książę Georg Friedrich i księżna Sophie z Prus, Wielka Księżna Maria Władimirowna z Rosji i jej syn Jerzy Michajłowicz, a także książę Alexander i księżna Sarah z Isenburga oraz wiele wiele innych osobistości. Oczywiście swój ślub przypieczętowali pocałunkiem.

Reklama

Zobaczcie, jak wyglądało książęce wesele!

Reklama
Reklama
Reklama