Prokuratura wszczęła oficjalne śledztwo w sprawie wypadku Piotra Woźniaka-Staraka
Poszukiwania mężczyzny trwają
- Redakcja VIVA!
Cała Polska od kilku dni śledzi rozwój wydarzeń, związanych z zaginięciem Piotra Woźniaka-Staraka. Poszukiwania producenta filmowego rozpoczęły się w niedzielę, po pierwszych doniesieniach o wypadku na motorówce. W poniedziałek prokuratura potwierdziła domysły mediów, jednak nie ujawniono więcej szczegółów sprawy. W środę wszczęto oficjalne śledztwo.
Śledztwo w sprawie wypadku Piotra Woźniaka-Staraka
Prokuratura Rejonowa w Giżycku wszczęła śledztwo w sprawie wypadku motorówki, na której znajdował się Piotr Woźniak-Starak. Dotyczy ono spowodowania wypadku w ruchu wodnym, na skutek którego jedna osoba prawdopodobnie poniosła śmierć. Prokurator Krzysztof Stodolny zaznaczył, że w chwili obecnej służby nie będą informować o żadnych szczegółach zdarzenia, w tym o dowodach i o danych osobowych przesłuchanych świadków. Nie odniosą się też do doniesień medialnych.
W przeszukiwanie jeziora Kisajny zaangażowani są policjanci, strażacy, ratownicy MOPR i WOPR, a także żołnierze z WOT. Służby używają specjalistycznego sprzętu, w tym sonary, śmigłowiec, drony i robota do prac pod wodą. Trwa czwarta doba poszukiwań męża Agnieszki Woźniak-Starak.
Policja otrzymała zgłoszenie w niedzielę w nocy, kiedy okoliczni żeglarze zauważyli pływającą motorówkę w okolicach miejscowości Fuleda. Wtedy okazało się, że jest pusta, chociaż pozostawione rzeczy sugerowały wcześniejszą obecność dwóch osób. Służby ratunkowe na brzegu odnalazły 27-letnią mieszkankę Łodzi, która zeznała, że pływała wraz z 39-letnim mieszkańcem Warszawy. Prawdopodobnie kobieta i mężczyzna wypadli z motorówki w trakcie skrętu. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie poinformował w poniedziałek, że osobą poszukiwaną jest Piotr Woźniak-Starak.