Żyje z dala od Polski, zachwyca świetną formą. Tak dziś wygląda Seweryn Krajewski

Ikona polskiej muzyki rozrywkowej. Mężczyzna wyjątkowy, o niezwykłym osobistym uroku. Seweryn Krajewski stworzył dziesiątki przebojów, które nucą kolejne pokolenia. I mimo tego, że również jego życie prywatne było burzliwe (a może właśnie dlatego!), jakiś czas temu usunął się w cień. W Polsce nie bywa, mieszka w Stanach Zjednoczonych. Ostatnio wydał nowy utwór, w którym możemy zobaczyć, jak obecnie wygląda były lider Czerwonych Gitar... Jest w imponującej formie!

[Ostatnia aktualizacja: 17.02.2024 rok].

[Ostatnia publikacja na Viva Historie 15.09.2024 r.]

Seweryn Krajewski: wielki sukces i osobiste tragedie. Dziś stroni od mediów

Odpowiada za tak kultowe polskie kompozycje, jak „Nie zadzieraj nosa”, „Dzień jeden w roku”, „Tak bardzo się starałem”, „Dozwolone od lat 18”, „Ciągle pada”, „Niech żyje bal” czy „Chodź, przytul, przebacz”. Tworzył zarówno dla Czerwonych Gitar, których był liderem do 1997 roku, jak i innych artystów: Maryli Rodowicz, Ireny Jarockiej, Urszuli Sipińskiej, Edyty Geppert czy Andrzeja Piasecznego.

Prywatnie przez 43 lata był mężem Elżbiety Krajewskiej. Para doczekała się dwóch synów: Sebastiana (dziś 48-letniego) oraz Maksymiliana, który zginął w tragicznym wypadku w 1990 roku. Świat pary po tym dramatycznym zdarzeniu na jakiś czas się zawalił, potrzebowali wiele czasu, by się po tym podnieść.

„Śmierć Maksymiliana to był dla Seweryna i Elki, jego żony, ogromny cios. Tym bardziej, że Maksymilian był świetnym dzieckiem - otwartym, żywiołowym, zabawnym. Rodzice długo nie mogli po tym wydarzeniu dojść do siebie”, wspominał 16 lat temu w wywiadzie Krzysztof Szewczyk, ojciec chrzestny tragicznie zmarłego chłopca i przyjaciel domu.

Z czasem zaczęło wychodzić na jaw, że Seweryn Krajewski ma na swoim koncie również wiele romansów, których owocem są dzieci. Być może bycie w centrum zainteresowania mediów sprawiło, że były lider Czerwonych Gitar usunął się w cień i przeprowadził za ocean, do USA? Jak dziś wygląda jego życie?

Czytaj także: Wychowała ich sama, byli przy niej w najtrudniejszych chwilach. Synowie Joanny Sarapaty są jej największą dumą

Czerwone Gitary, Krzysztof Klenczon, Seweryn Krajewski, VII Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, czerwiec 1969 roku

Seweryn Krajewski, lata 70. XX wieku

Tak dziś wygląda Seweryn Krajewski. Wciąż jest w świetnej formie

Jakiś czas temu premierę miała nowa kompozycja autorstwa Seweryna Krajewskiego. Utwór zatytułowany „Jak dobrze, że jesteś” to spokojna, liryczna piosenka, ale ze wpadającym w ucho refrenem, która świetnie wpisuje się w dorobek artystyczny byłego lidera Czerwonych Gitar. Artysta stworzył do niego zarówno warstwę tekstową, jak i muzyczną.

Tekst odnosi się do... czworonożnego przyjaciela. Został zilustrowany teledyskiem, na którym widzimy czarno-białego psiaka, który bawi się ze swoim właścicielem, biega po piaszczystej plaży w Stanach Zjednoczonych, wyleguje na trawniku w ogrodzie oraz uważnie przysłuchuje się grze muzyka na gitarze. Również tekst odnosi się do tej niezwykłej relacji człowieka i zwierzęcia: „Idziesz ze mną po kres / Nam nie trzeba słów / Rozumiesz każdy mój gest”, słyszymy.

Co ciekawe, na instrumentach klawiszowych zagrał w nim syn Seweryna Krajewskiego, Sebastian. Jak dziś wygląda były lider Czerwonych Gitar? Ma 77 lat i wciąż świetnie się trzyma. Widać, że obecne życie bardzo mu służy... Zdjęcia możesz zobaczyć poniżej.

Czytaj także: Tragedie z dzieciństwa naznaczyły jego życie, ocalał dzięki matce. Niechętnie wracał wspomnieniami do przeszłości

Seweryn Krajewski, „Testament cnotliwego rozpustnika” – premiera, luty 2010

Seweryn Krajewski, świąteczne nagranie programu „Bitwa na głosy”, 11.11.2012 rok

Seweryn Krajewski w utworze „Jak dobrze, że jesteś”, maj 2023 roku