Reklama

Selena Gomez i Justin Bieber mimo bardzo młodego wieku, tworzyli jedną z najpiękniejszych par w przemyśle muzycznym. Byli swoimi pierwszymi miłościami i wydawało się, że będą razem na zawsze. Ich relacja od samego początku, czyli od 2011 roku, była bardzo medialna. Fani na całym świecie rozpaczali, kiedy w 2014 roku ogłosili rozstanie. Wiadomo, że ciągle mieli się w swoich sercach, bo spróbowali jeszcze raz. Gdy w 2017 roku widziano ich razem na przejażdżce rowerowej, wszyscy myśleli, że tym razem już nie dadzą sobie wzajemnie odejść. Nastąpiło to na początku 2018 roku, a niedługo później Justin ułożył sobie życie u boku Hailey Baldwin. Teraz Selena Gomez ujawniła szczegóły ich związku. Okazuje się, że... była ofiarą przemocy psychicznej?!

Reklama

Selena Gomez o relacji z Justinem Bieberem

Gdy na światło dzienne wyszedł jej najnowszy singiel Lose You to Love Me, wiele osób twierdziło, że jest on wymierzony w jej pierwszą miłość. Choć wokalistka nie potwierdzała owych plotek, w najnowszym wywiadzie dla NRP z Lulu Garcią-Navarro przyznała, że jest w tym ziarno prawdy.

Selena Gomez podsumowała swój związek: „Przeżyłam kiedyś coś naprawdę pięknego i nigdy nie będę twierdziła inaczej. To była jednak trudna relacja i cieszę się, że się zakończyła. Nagranie tej piosenki było idealną okazją, by przyznać, że coś się definitywnie skończyło. Teraz wkraczam w zupełnie inny świat”.

Dziennikarka nie dała jednak uciąć rozmowy w tym momencie i zapytała wprost: „Rozumiem, że kawałek jest pożegnaniem z Justinem Bieberem, ponieważ to o nim mówisz prawda?”, czemu 28-letnia piosenkarka nie zaprzeczyła i odparła: „To nie była najtrudniejsza relacja w moim życiu, ponieważ dzięki niej odnalazłam wewnętrzną siłę. Tkwienie w mentalności ofiary jest bardzo niebezpieczne. Nie chcę nikogo obrażać, ale ja byłam ofiarą znęcania emocjonalnego”.

Kontynuując szokujące wyznanie, dodała: „Musiałam znaleźć sposób, by zrozumieć to jako dorosły. Musiałam zrozumieć wybory, których dokonywałam. Chociaż zdecydowanie nie chcę spędzić reszty życia na rozmowach na ten temat, jestem naprawdę dumna, że mogę powiedzieć, iż teraz czuję, że jestem silniejsza, niż kiedykolwiek byłam, i znalazłam sposób, by po prostu przez to przejść z gracją”.

Wiadomo, że dziennikarze zwrócili się z prośbą o komentarz do Biebera, ten niestety milczy. W przeszłości przyznawał jednak, że borykał się z problemami z narkotykami, co wpływało niekorzystnie na jego związki.

Reklama

Justin Bieber i Selena Gomez w 2011 roku

Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama