Reklama

Tysiące kibiców nie może wciąż pogodzić się z porażką Biało-Czerwonych podczas ich pierwszego meczu na EURO 2020. Drużyna Słowacji wygrała z naszą prezentacją 2-1, choć dla polskich piłkarzy miało to być najłatwiejsze spotkanie z grupie E. Redakcja jednego z dzienników wraz z seksuologiem zastanawiają się, co mogłoby dodać energii zawodnikom, których czeka w sobotę sparing z Hiszpanią. Może seks?

Reklama

Jak seks wpływa na wyniki w sporcie?

Fakt postanowił zapytać Zbigniewa Lwa-Starowicza o to, co sądzi na temat uprawiania seksu przed ważnymi meczami. Czy polska kadra, która odpoczywa w hotelu w Sopocie, powinna uniknąć tego typu aktywności, czy może wręcz przeciwnie?

„W latach 60. i 70. organizowano długie obozy nie tylko po to, żeby wykuwać na nich formę, ale również dlatego, żeby odseparować zawodników od ich partnerek. Według ówczesnych kanonów taka posucha musiała trwać minimum sześć tygodni. Miało to też swój dobry wpływ na fakt, że sportowcy mogli się stęsknić za swoimi ukochanymi”, opowiadał w Fakcie seksuolog i dodał, że tamte czasy dawno minęły.

Zdaniem lekarze słusznie. „Dobrze, że dziś już się nie stosuje takich niedorzecznych praktyk. A czy seks pomaga czy przeszkadza w zachowaniu formy? To kwestia indywidualna. Zawodnicy są na tyle świadomymi ludźmi, że najlepiej wiedzą, czy współżycie przed zawodami im nie przeszkadza”, wytłumaczył prof. Lew-Starowicz nie widząc medycznych przeciwwskazań w tym temacie.

Piotr Molecki/East News

Piłkarze o seksie przed meczami

O zdanie zostali zapytani przywołani przez seksuologa zawodnicy. Jakie są ich doświadczenia? „Nie ukrywam, zdarzało mi się uprawiać seks w noc poprzedzającą mecz i nie miało to absolutnie żadnego negatywnego wpływu na moją dyspozycję. Ważne spotkanie wywołuje tyle adrenaliny, że seks może tylko pomóc rozładować napięcie”, zdradził Faktowi swój sposób na sukces były bramkarz Polski i zawodnik Legii Warszawa Jacek Kazimierski.

Jego zdanie poparł Jerzy Podbrożny. „Mnie zawsze lepiej się grało po fajnej nocy spędzonej z żoną”, powiedział dziennikowi 55-letni dwukrotny król strzelców ekstraklasy i 6-krotny reprezentant Polski.

Czy polscy piłkarze grający na EURO 2020 powinny wziąć przykład z praktyk starszych kolegów?

Reklama

CZYTAJ TEŻ: Jak polskie WAGs i inne gwiazdy kibicują polskiej reprezentacji w dobie pandemii?

MARCIN KEMPSKI/I LIKE PHOTO
BARTEK WIECZOREK
Zuza Krajewska/LAF AM
Reklama
Reklama
Reklama