Tak Sara Mannei zaczynała przygodę z show-biznesem… Pamiętasz?

Jej długo zapowiadany debiut fonograficzny odbił się w mediach szerokim echem. Płyta Sary Boruc Mannei LoVe on your own, która premierę miała 31 sierpnia 2018 roku, zebrał dosyć pozytywne recenzje krytyków, zaś singlowe piosenki Łapię tlen i Juice radzą sobie całkiem przyzwoicie, jeśli chodzi o odtworzenia w serwisach streamingowych. A jak wyglądały początki jej kariery? Do sieci trafiło właśnie nagranie z drugiej edycji Idola, w której udział wzięła przyszła żona Artura Boruca!

Sara Boruc Mannei w Idolu w 2002 roku. Co powiedzieli o niej Kuba Wojewódzki i Elżbieta Zapendowska?

Sara Boruc Mannei wzięła udział w drugiej edycji Idola, w której finalnie zwyciężył Krzysztof Zalewski. W sieci opublikowane zostało nagranie z etapu klubowego. Przyszła żona sportowca wykonała w jego trakcie utwór z repertuaru Cher Strong Enough.

Początkująca wokalistka miała wówczas czarne włosy, zaś styliści wybrali dla niej na nagranie dżinsową spódnicę, czarny top i futerko w panterkę oraz czarne kozaki do kolan.

„Masz olbrzymi potencjał osobowości i urody”, powiedział po występie zachwycony Jacek Cygan. Jego entuzjazmu nie podzieliła natomiast Elżbieta Zapendowska. „Jesteś śliczną dziewczyną, ale z tym śpiewaniem jest najgorzej”, skomentowała trenerka wokalna.

„Egzamin z wizji zdałaś na 10, egzamin z dźwięku jest taki, że zjadłem własnego pilota, jak występowałaś. Największym twoim przyjacielem jest wdzięk, największym twoim wrogiem jest dźwięk”, stwierdził natomiast w swoim stylu Kuba Wojewódzki. „To ja zjadłam pilota, jak ty śpiewałeś”, zripostowała Sara Mannei i podkreśliła, że zupełnie nie zgadza się z krytyką swojego występu.

Poniżej możesz zobaczyć nagranie. Jak oceniasz możliwości wokalne żony Artura Boruca?