Znany muzyk zmarł po zarażeniu koronawirusem. Marcelo Peralta miał 59 lat
Przebywał w szpitalu w Hiszpanii
Dotarła do nas smutna wiadomość ze świata kultury. W Madrycie zmarł 59-letni Marcelo Peralta, ceniony saksofonista. Artysta, zarażony koronawirusem, trafił do szpitala w stolicy Hiszpanii kilka dni temu. Niestety, przegrał walkę z niebezpiecznym wirusem.
Marcelo Peralta nie żyje po zarażeniu koronawirusem
Marcelo Peralta urodził się w Argentynie, w Buenos Aires. Studiował grę na fortepianie i teorię muzyki w Antiguo Conservatorio Beethoven. W wieku 18 lat zaczął grać na saksofonie barytonowym, a później również na tenorowym, altowym i sopranowym. W połowie lat 90. przeniósł się na stałe do Hiszpanii.
Kierował wtedy zespołem Los Saxópatas, z którym nagrywał i występował w całej Argentynie, improwizując i tworząc muzykę we własnym, niepowtarzalnym stylu. Po latach założył Marcelo Peralta Quartet, z którym przybliżał słuchaczom korzenie muzyki latynoamerykańskiej. Występował też z zespołem ZAS! Trio.
Uznany artysta jazzowy brał udział w wielu festiwalach muzycznych. Odszedł w wieku 59 lat.
Jak informują media, w Hiszpanii odnotowano 3146 przypadków zarażenia koronawirusem, 86 osób zmarło.