Poznali się na studiach, a ich szczęście przerwała śmierć. Oto historia miłości Ryszarda Kapuścińskiego i jego żony Alicji
„Budzę się rano i cichutko wstaję, żeby go nie obudzić. Nie ma go. A wyjechał. Dobrze”, wyznała w 2011 roku
Ryszard Kapuściński był jednym z najlepszych polskich reportażystów. Do dzisiaj nazywany jest mistrzem. Był też podróżnikiem, pisarzem, reporterem, dziennikarzem oraz korespondentem PAP-u. W życiu zawodowym osiągnął niemal wszystko, a jak wyglądała jego rzeczywistość poza pracą? Od 1952 roku był mężem Alicji, z którą dzielił całe życie. Zakochani doczekali się również jedynej córki — Rene Maisner. Oto historia ich miłości.
Ryszard i Alicja Kapuścińscy — historia miłości
Ryszard Kapuściński przyszedł na świat 4 marca 1932 roku w Pińsku. Swoją karierę zaczął już w 1949 roku jeszcze przed maturą jako poeta w tygodniku „Dziś i Jutro”. Swoimi dziełami zwrócił uwagę redaktorów „Sztandar Młodych”, którzy zaproponowali mu współpracę.
W 1950 roku rozpoczął studia na Wydziale Polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, jednak przeniósł się na historię. To też wiązało się z przerwaniem pracy w redakcji. Co więcej, w trakcje studiów prowadził zajęcia na III roku filozofii.
Był rok 1952. 20-letni wówczas Ryszard Kapuściński postanowił zawalczyć o swoją przyszłość i rodzinę. Zakochał się w Alicji Mielczarek, którą poślubił tego samego roku. Z wykształcenia była lekarką. „Na historii poznałam takiego Rysia. Po drodze tak byliśmy ku sobie, że po roku byliśmy małżeństwem. W trakcie drugiego roku studiów powiedziałam Rysiowi: Nie mamy mieszkania. Ponieważ efektem małżeństwa będzie potomstwo, wezmę urlop dziekański i pojadę do rodziców. Wrócę na ten sam kierunek studiów”, mówiła żona reportażysty w rozmowie z Waldemarem Suliszem. „W ciągu tego roku bardzo zachorowała mama Rysia. Lekarze ją wyleczyli. Przyjechał do mnie do Szczecina i powiedział: Medycyna to jest wspaniała rzecz. Nie masz po co wracać na historię. Nie trzeba było mi dwa razy powtarzać. Poszłam na wymarzoną, ukochaną medycynę i nigdy tego nie żałowałam”, dodawała w tym samym wywiadzie.
Ryszard Kapuściński, 1975 rok
Alicja Kapuścińska, 02.03.2007 rok
Ryszard Kapuściński i Alicja Kapuścińska — dzieci, życie prywatne
Okazało się, że to połączenie może przetrwać całe życie. W ich związku nie było mowy o kryzysie. Dogadywali się i wspierali do samego końca. „Wiedział, że zawsze może na mnie liczyć. W wielu sprawach. Udawało nam się dochodzić do porozumienia”, mówiła żona dziennikarza. Alicja Kapuścińska w wywiadzie z Dziennikiem Wschodnim wróciła też pamięcią do pierwszego spotkania z ukochanym. „Zobaczyłam ślicznego chłopca z czarną czupryną. Łagodnie uśmiechniętego, nienarzucającego się Rysia, raczej dyskretnego”, opowiadała. A co ją w nim zachwyciło? „Delikatność i nieśmiałość. Nie był prymitywny. Nawet jak zwracał na mnie uwagę, robił to bardzo dyskretnie. Potem wszystkie koleżanki mówiły: Najładniejszego chłopaka nam zabrałaś”, zapewniała w 2011 roku.
Ich relacja zaczęła nabierać tempa. Na pierwszą randkę wybrali się do kina. „Umówiliśmy się w kinie. I Rysiek nie przyszedł. Następnego dnia nie wiedział, czy ja w ogóle będę chciała z nim rozmawiać. Zapytałam, co się stało. Gęsto mi się tłumaczył. Rzeczywiście, miał powód. Docenił moją wyrozumiałość”, wyjaśniała w tej samej rozmowie.
Co więcej, rok po tym, jak stanęli na ślubnym kobiercu, doczekali się córki — Rene Maisner, która została artystką. Postanowiła jednak wyprowadzić się z Polski i zamieszkać w Kanadzie.
Alicja Kapuścińska pomagała mężowi w pracy. „Byłam wszystkim, co było trzeba. Podczas pisania Lapidariów trzeba było dokładnie sprawdzać bibliografię. Robiliśmy to na cztery ręce”, opowiadała w Dzienniku Wschodnim.
Niestety 23 stycznie 2007 roku Ryszard Kapuściński doznał rozległego zawału serca. To było przyczyną jego śmierci. Wybitny reportażysta odszedł w wieku 74 lat. Jego ciało zostało pochowane na Powązkach. Wtedy jego żona została sama. Tęskniła. „To są takie fale. Teraz jest czwarta rocznica śmierci. To wybuchło we mnie znowu. Pomaga mi to, że dużo mogę dla Rysia zrobić. To pozwala mi nie rozpamiętywać. Śmieję się, że po śmierci Rysio mnie zatrudnia. Wracając do pana pytania. Jeszcze teraz budzę się rano i cichutko wstaję, żeby go nie obudzić. Nie ma go. A wyjechał. Dobrze”, mówiła w 2011 roku. „Kiedy się budzę, wyciągam rękę. Znów go nie ma. Wyjechał. Uśmiecham się do niego”, opowiadała.
Alicja Kapuścińska zmarła 7 marca 2022 roku. Po wielu latach rozłąki spotkała się z mężem. Teraz ich miłość będzie trwać wiecznie...
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przyjaźnił się z Bodo, wymyślił Ordonkę, zginął z rąk kochanka… Karol Hanusz był gwiazdą polskiej piosenki
Ryszard Kapuściński, 19.07.2001 rok
Alicja Kapuścińska, 07.11.2012 rok
