Ryszard Kalisz z synem, Ryszard Kalisz, VIVA! 25/2013
Fot. Krzysztof Opaliński
Z życia gwiazd

Ryszard Kalisz w szczerych słowach o ojcostwie. Jak zmieniły go narodziny Ignacego?

„Postanowiłem sobie, że z nim muszę być zawsze blisko”

Marta Nawacka 26 lutego 2023 12:07
Ryszard Kalisz z synem, Ryszard Kalisz, VIVA! 25/2013
Fot. Krzysztof Opaliński

Ryszard Kalisz dość późno został ojcem. Narodziny syna jednak całkowicie odmieniły jego życie. Polityk zrezygnował z życia prywatnego, każdą wolną chwilę pragnął poświęcić Ignacemu. Jak bardzo jego uporządkowane życie zmieniło pojawienie się pierworodnego dziecka? Parę lat temu, w intymnej i szczerej rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską, były minister spraw wewnętrznych opowiedział o tej wyjątkowej więzi.

Ryszard Kalisz o narodzinach Ignacego

Kiedy na świat przyszedł jego pierworodny syn, Ryszard Kalisz wiódł uporządkowane życie i był dojrzałym mężczyzną. Narodziny Ignacego całkowicie jednak zmieniły jego priorytety. „Pięć minut po urodzeniu Ignacego spojrzałem mu w oczy. Miałem świadomość, że oto przyszła na świat najbliższa mi osoba i jest właśnie na moich rękach. Ignacy urodził się, kiedy jestem osobą spełnioną pod prawie każdym względem, a jest moim pierworodnym synem. I tak moje życie bardzo się zmieniło. Każdą wolną chwilę poświęcam Ignacemu. Niezależnie od tego, jak to się wydaje nieprawdopodobne, mam już z nim w tej chwili komunikację mentalną”, wyjaśnił w rozmowie z Aleksandrą Kwaśniewską.

A jak były minister spraw wewnętrznych zareagował na wiadomość, że zostanie tatą? „To była wielka radość. Ale taka radość w zaskoczeniu”, mówił Aleksandrze Kwaśniewskiej i dodał: „Bez przerażenia. Z poczuciem odpowiedzialności. Przedtem już byłem pogodzony z myślą, że nie będę miał dzieci. A tu raptem okazało się, że będzie Ignacy”. Szczęśliwy tata postanowił, że zrobi wszystko, by zawsze łączyła go bliska więź z synem. „Nigdy nie miałem czasu na życie prywatne. To moja wada. Pasjonuję się sprawami publicznymi i zawodowymi, często kosztem związków.
I dlatego, kiedy zobaczyłem Ignacego po raz pierwszy, jak miał kilka minut życia, postanowiłem sobie, że z nim muszę być zawsze blisko”, mówił w tej samej rozmowie.

Czytaj też: Ewa Błaszczyk w poruszających słowach o córce. Łzy cisną się do oczu. „Ola leży i czeka”

Ryszard Kalisz z synem, Ryszard Kalisz, VIVA! 25/2013
Fot. Krzysztof Opaliński

Ryszard Kalisz z synem w sesji dla magazynu VIVA!, 2013 rok

Ryszard Kalisz z synem, Ryszard Kalisz, VIVA! 25/2013
Fot. Krzysztof Opaliński

Ryszard Kalisz z synem w sesji dla magazynu VIVA!, 2013 rok

Ryszard Kalisz – jak zmieniło go ojcostwo?

Polityk opowiedział również Aleksandrze Kwaśniewskiej o tym, jak zmieniło go ojcostwo oraz, co pragnąłby przekazać swojemu synowi. „Mam taką potrzebę i chciałbym mieć możliwość, by jak Ignacy już dojrzeje, pogadać z nim o moim życiu i spotkać się ze zrozumieniem z jego strony. Bo czasami mam wrażenie, że moje życie starczyłoby dla trzech normalnych żyć. Robiłem mnóstwo rzeczy. Byłem tam, gdzie działa się historia (...) Marzę o tym, żeby Ignacy sam podejmował swoje decyzje życiowe. Ja mu nie narzucę przecież tego, żeby był adwokatem czy politykiem”, wyznał Ryszard Kalisz.

Były minister spraw wewnętrznych nie zamierza niczego narzucać synowi, jednak pragnie zapewnić mu szereg różnych możliwości. „Oczywiście, mam plany. Z jego mamą na ten temat już rozmawialiśmy. Chcielibyśmy, żeby od maleńkości uczył się języków obcych, bo to bardzo ważne. Chcę jak najszybciej zacząć zabierać go na narty, bo przypominam sobie obrazki, z Austrii czy Szwajcarii, takich małych szkrabów w kaskach, którzy ledwo stoją, a już na nartach jeżdżą. Chcę, żeby on to robił. Będę go na pewno zabierał w różne miejsca na świecie, żeby mu je pokazać. Na szczęście dzisiaj w Polsce mamy takie możliwości. Mój tata takich możliwości nie miał i zawsze żałował, bo też lubił podróżować (...) Mnóstwo mam planów, ale moje plany zawsze ustąpią przed jego decyzjami”, tłumaczył Aleksandrze Kwaśniewskiej.

Ryszard Kalisz zdradził, że w przeszłości zawsze zmagał się z brakiem czasu i wielkim zapracowaniem, co również często było przyczyną rozpadu jego związków. Postanowił sobie, że w relacji z synem będzie zupełnie inaczej. „Moją największą wadą w życiu było zawsze to, że za dużo pracowałem i czasami nie potrafiłem poświęcić mojemu życiu osobistemu wystarczającej ilości czasu. I to zarówno kiedy miałem lat dwadzieścia, jak i kiedy jestem po pięćdziesiątce. To jest moja olbrzymia wada. Pasjonuję się sprawami publicznymi i zawodowymi, jest to dla mnie wielkie wyzwanie i w bardzo dużym stopniu daje mi to siły witalne. Ale zawsze było to kosztem osobistego związku. I dlatego, kiedy zobaczyłem Ignacego po raz pierwszy, jak miał kilka minut życia, postanowiłem sobie, że z nim muszę być zawsze blisko”, zapewnił dumny tata.  

Zobacz także: Małgorzata Rozenek-Majdan na uroczym nagraniu z Heniem. Chłopiec skończy niebawem trzy lata!

Ryszard Kalisz z synem, Ryszard Kalisz, VIVA! 25/2013
Fot. Krzysztof Opaliński

Ryszard Kalisz z synem w sesji dla magazynu VIVA!, 2013 rok

Ryszard Kalisz z synem, Ryszard Kalisz, VIVA! 25/2013
Fot. Krzysztof Opaliński

Ryszard Kalisz z synem w sesji dla magazynu VIVA!, 2013 rok

Wideo

Z Vito Bambino na boisku do kosza! O kulisach nowego albumu, rodzicach i pierwszym roku w Warszawie...

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

IZABELA JANACHOWSKA: czy da się porównać uczucie pomiędzy mężczyzną a kobietą do tego łączącego matkę i dziecko? SARA JAMES najpierw podbiła Polskę, teraz podbija świat. Naszą sesję zrealizowaliśmy w jej ukochanym Los Angeles. ARKADIUSZ JAKUBIK: fantastyczny, wielokrotnie nagradzany aktor, rockandrollowiec o rodzinnych relacjach i myślowym ADHD. MAŁGORZATA SARAMONOWICZ w poruszającej rozmowie o życiu ze stwardnieniem rozsianym.