Reklama

Tegoroczne Złote Globy, odbywające się dzisiejszej nocy, obfitowały w wiele znaczących wydarzeń. Statuetki odebrali m. in. Tom Hanks, Brad Pitt czy Renee Zellweger, a Michelle Williams zdumiała żarliwą przemową. Niemałym zaskoczeniem był brak obecności Russella Crowe. Jego poruszające przesłanie odczytała Jennifer Aniston.

Reklama

Dlaczego Russell Crowe nie przybył na Złote Globy?

Russell Crowe w tym roku został laureatem Złotego Globu za rolę w miniserialu Na cały głos. Aktor nie pojawił się jednak na gali z powodu pożarów szalejących w jego rodzinnej Australii. Od kilku dni media na całym świecie donoszą o wydarzeniach w tym kraju, równocześnie prezentując szokujące i smutne zdjęcia spalonych zwierząt. Jennifer Aniston odczytała wzruszające oświadczenie artysty.

Gdy ogłoszono, że Złotego Globa w kategorii najlepszy aktor w filmie telewizyjnym lub serialu limitowanym zdobywa Russell Crowe, na scenie pojawiły się Jennifer Aniston i Reese Witherspoon. Aktorki tłumaczyły jego nieobecność, a następnie pierwsza z nich odczytała: „Nie łudźmy się. Tragedia, która ma miejsce w Australii, ma źródło w zmianach klimatycznych. Musimy działać w oparciu o naukę, przenieść globalną siłę roboczą na energię odnawialną i szanować naszą planetę za to, jak wyjątkowym i niesamowitym jest miejscem”.

Poprzednim razem podczas szalejących w Australii pożarów, aktor stracił dom. Na szczęście przebywał wówczas poza jej granicami. Wiadomo, że teraz angażuje się w pomoc humanitarną i zbiera fundusze dla kraju.

Podczas Złotych Globów również Joaquin Phoenix odniósł się do tej krytycznej sytuacji, apelując: „To naprawdę miłe, że tak wiele osób wysłało ciepłe słowa do Australii, ale musimy zrobić więcej”.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama