Reklama

Roksana Węgiel ma czternaście lat, ale jej talent podziwiają i młodsi, i starsi. Wokalistka została zaproszona niedawno do show Kuby Wojewódzkiego. W programie, którego emisja odbyła się wczoraj, gwiazda młodego pokolenia zdradziła, że nie była zbyt pokornym dzieckiem…

Reklama

Roksana Węgiel o ucieczce z domu i karierze zagranicznej

W trakcie rozmowy z prowadzącym oraz drugim gościem – Agatą Kuleszą – Roksana Węgiel przyznała, że kilka lat temu odstawała od swoich rówieśników. „Wydaje mi się, że zawsze byłam inna niż wszyscy. Mój charakter nie zawsze się wszystkim podobał. Ludzie próbują wkładać wszystkich do jednego worka i to pewnie dlatego”, powiedziała wokalistka.

Chwilę później dała przykłady tego, jak objawiała się jej inność. Dziewczynka miała szalone pomysły. Przez jeden z nich martwiło się o nią całe miasteczko... „Jak byłam młodsza to byłam bardziej pokręcona. (...) Byłam szalona. Miałam dużo głupich pomysłów. Raz uciekłam z koleżanką z domu. Nie dlatego, że miałam jakiś konflikt z rodzicami. Miałam 7 lat i planowałam wczasy z koleżanką. Skończyło się tak, że całe Jasło nas szukało. Zaczęło się ściemniać i zorientowałyśmy się, że to nie jest dobry pomysł.(...) Grube akcje odwalałam z tą koleżanką”, przyznała bez ogródek Roksana Węgiel.

Dla tych, którzy nie pamiętają, 14-latka przypomniała też, jak to się stało, że przez przypadek odkryła swój talent muzyczny. „Nie marzyłam, żeby zostać piosenkarką. Chciałam zostać akrobatką, tancerką albo modelką. Trafiłam jednak na judo. Jak miałam 8 lat to pojechałam na obóz i tam się w ogóle dowiedziałam, że lubię śpiewać. Było karaoke i zaśpiewałam My Cyganie”, opowiedziała Kubie Wojewódzkiemu.

I choć Roksana Węgiel idzie jak burza w polskim show-biznesie, to nastolatka ma ochotę na więcej. Gospodarz show TVN zapytał, jaki pseudonim miałaby 14-latka, gdyby chciała próbować swoich sił za granicą. Piosenkarka przyznała, że ma takie plany i w związku z tym podjęła już decyzję, że chciałaby zaistnieć poza Polską jako Roxie Coal (Coal to po angielsku węgiel – przyp. red.).

Reklama

Trzymamy kciuki za powodzenie planu Roksany!

Agnieszka Kulesza i Łukasz Pik/DAS AGENCY
Reklama
Reklama
Reklama