Roksana Węgiel otwarcie o swojej wierze: „Nigdy nie bałam się wyznawać swoich poglądów”
Bóg pomaga jej w karierze i miłości
Wszystko, co mam w życiu, zawdzięczam Bogu – mówiła Pomponikowi Roksana Węgiel a to tylko jeden z licznych wywiadów, w których wokalistka młodego pokolenia chętnie opowiadała o swoim stosunku do wiary. Miłość, kariera, życie codzienne – w tym wszystkim idolka nastolatków widzi wpływ siły wyższej.
Roksana Węgiel nie wstydzi się wiary. Mówi o kościele
Choć wiele młodych osób odsuwa się od wiary, nie dotyczy to Roksany Węgiel. Niemal co dzień można spotkać ją przed ołtarzem, o czym śmiało mówi sama gwiazda. „To nie jest jakiś przymus, że co niedzielę chodzę, tylko po prostu chcę tam chodzić. Naprawdę można trafić na fajną mszę, na fajne kazanie”, opowiadała w wywiadzie dla o2.pl.
Piosenkarka wie, co wiele osób uważa o instytucji Kościoła i ma na ten temat swoje zdanie. „Trzeba trochę przełamać ten stereotyp Kościoła, bo każdy myśli, że jak ktoś chodzi do kościoła, to jest po prostu jakimś starym wapniakiem. Chodzę do kościoła z moją ekipą, która jest bardzo, że tak powiem, współczesna i totalnie to są super ziomale, więc trzeba trochę uświadamiać ludzi", słyszeliśmy. Artystka dodała też w tym samym wywiadzie, że „nie chodzi tam do instytucji, nie chodzi tam dla księży, tylko dla Boga”.
Wiara umacnia związek Roksany Węgiel. Pomaga też w twórczości
Gdy kilka miesięcy temu laureatka Eurowizji Junior opowiadała w wywiadach o tworzeniu najnowszego krążka, przyznała, że wszystkie osoby zaangażowane w prace z nią wierzą w Boga. „To super, ponieważ zarówno Jeremi, jak i Kevin, są bardzo wierzący i mogliśmy wspólnie przelewać gdzieś tam to, co nas łączy pod względem wiary w Boga”, mówiła Party i dodawała, że nigdy nie będzie ukrywać tego, co jest dla niej ważne. „Nie boję się, nigdy się nie bałam wyznawać swoich poglądów. Wiem, że jednym się to podoba, innym nie podoba, no ale taka jestem”.
A jak Bóg działa na jej związek? Para planuje ślub… „Ja i Kevin jesteśmy mocno wierzącymi osobami. Zawsze wiara była dla nas istotna i stanowiła ważną funkcję w naszych życiach. To też jest nietypowe, że spotykasz taką osobę, z którą się dopełniasz na każdej płaszczyźnie. Szczerze mówiąc, na początku Bóg nam dawał wiele znaków. Pojechałam na adorację do kościoła. Otwieram Pismo Święte na przypadkowej stronie i akurat padło na cytat, który Kevin mi wysłał. Totalnie wierzę w takie znaki. Bóg mi dał znak, że to jest to”, opowiadała Roksana Plotkowi.
Wiedzieliście o tej części jej prywatnego życia?
SPRAWDŹ TAKŻE: Gdy Katarzyna Niezgoda i Paweł Markiewicz brali ślub, wszyscy płakali. Dziękował jej, że zgodziła się zostać jego żoną