Od od lat 90. w polityce, pierwszy polski polityk, który przyznaje się do homoseksualizmu, założyciel partii Wiosna. Robert Biedroń kończy 45 lat. Mieszkańców Słupska zjednał rezygnacją z prezydenckiej limuzyny na rzecz roweru, otwarciem ratusza dla czworonogów, czy zakazem występów cyrków tresujących zwierzęta. A nas zjednał już w 2011 roku, gdy rozpoczął pracę w sejmie i udzielił Piotrowi Najsztubowi szczerego wywiadu. Opowiedział o tym, dlaczego zainteresował się polityką i jak to jest być gejem w Polsce. Jak się zmienił, czym zaskakiwał wtedy i dziś? „Żeby coś zmienić, nie trzeba być politykiem! Jestem bardziej działaczem społecznym i wszedłem do Sejmu, żeby działać społecznie, a polityka jest tylko tego narzędziem. Przecież idzie się do Sejmu rozwiązywać problemy ludzi, a nie po to, żeby ktoś cię nazywał „panem posłem”., mówił. Z okazji urodzin Roberta Biedronia przypominamy jego archiwalny wywiad z 2011 roku dla magazynu VIVA!.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama