Żywiec x Andrzej Pągowski
Fot. Andrzej Pągowski, fot. Michał Mutor
VIVA! Tylko u nas

Reklama i sztuka to zgrany duet. Oto dowód!

Takie kampanie jak Żywiec x Andrzej Pągowski nie zdarzają się często

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA 23 maja 2024 09:38
Żywiec x Andrzej Pągowski
Fot. Andrzej Pągowski, fot. Michał Mutor

Przed nami wyjątkowa, już 15. (!) edycja jedynej trasy festiwalowej w Polsce – Męskie Granie. To jedno z najważniejszych wydarzeń na kulturalnej mapie Polski, a z okazji jubileuszu czeka na was mnóstwo dodatkowych niespodzianek. Zainteresowani?

Reklama w sztuce, sztuka w reklamie

Jedna z nich (która wydarzyła się jeszcze przed startem trasy!) to efekt współpracy z kultowym twórcą plakatów w Polsce, Andrzejem Pągowskim. Artysta zaprojektował dla fanów muzyki limitowaną serię ośmiu puszek. Znalazły się na nich grafiki przedstawiające muzyków (saksofonistę, perkusistę, pianistę i gitarzystę), a także wokalistów związanych z Męskim Graniem – Darię Zawiałow, Igo, Mroza i Vito Bambino. Kto zna Andrzeja Pągowskiego, ten od razu rozpozna jego charakterystyczną kreskę. 

„Pracując nad projektami grafik na puszki, szukałem inspiracji i zastanawiałem się, jakich środków plastycznych użyć, aby efekt był spójny z emocjami, jakie generują koncerty Męskiego Grania. Obok plakatów i innych projektów, jakie wykonuję od lat, jest też sporo murali. I to one właśnie zainspirowały mnie przy tej pracy” – przyznaje artysta.

Jak dodaje, świadomie zrezygnował z wszelkich ozdobników, pozostawiając dynamiczną, odręczną kreskę charakterystyczną dla street artu i przenikające się w niej charakterystyczne kolory marki (czerwony i niebieski).  Andrzej Pągowski jest nie tylko profesjonalistą, lecz także szczególarzem. Prace nad puszkami trwały pół roku. 

Efekt? Oceńcie sami. My jesteśmy zachwyceni! Puszki z wizerunkami artystów będą dostępne w wybranych sklepach.

Artysta od najmłodszych lat rysował i malował. W jego dorobku jest kilka scenografii, kilkanaście murali, kilkadziesiąt okładek, kilkaset portretów oraz kilka tysięcy rysunków. Sam jednak najbardziej jest dumny z ponad 1500 plakatów, które stworzył. Wszystkie prace Andrzeja Pągowskiego emanują emocjami, zdają się żyć własnym życiem, przez co są tak autentyczne.

Marka Żywiec od lat współpracuje z najważniejszymi polskimi artystami. Kampania z Andrzejem Pągowskim to idealny dowód na to, że reklama i sztuka mają z sobą więcej wspólnego, niż może się wydawać. Niektóre kooperacje na stałe zapisały się wręcz w popkulturze. Przykłady? Głośna współpraca Salvadora Dalí z marką Chupa Chups – uznany malarz surrealista zaprojektował logo lizaków. Artysta (a prywatnie przyjaciel założyciela marki) chciał, by znak miał kwiecisty kształt, co sprawi, że będzie dobrze rozpoznawalny z każdej perspektywy. Podobno przez godzinę szkicował na starych gazetach różne wersje logo, a następnie wprowadził do niego kilka ulepszeń. Kto wie, może gdyby nie jego talent, Chupa Chupsy nie byłyby dziś najsłynniejszymi lizakami świata?

Artystą, który zmienił reklamę, był też Takashi Murakami, który zaangażował się w działania Louis Vuitton. Gwiazdor sztuk wizualnych (nazywany japońskim Warholem) zaprojektował wspólnie z marką linię wyjątkowych torebek. Zamiast klasycznego logo LV pojawił się na nich wielobarwny ornament artysty. Z kolei praca belgijskiego malarza René Magritte’a promowała markę Absolut. Artysta współpracował też z licznymi jubilerami, projektantami, a także z nieistniejącą już belgijską linią lotniczą Sabena. 

Nie możemy też nie wspomnieć o Andy’m Warholu i Campbell’s soup. Artysta – zafascynowany reklamowym światem – chciał stworzyć obraz, który pokazywałby to, co dzieje się aktualnie w popkulturze. Tak właśnie powstała słynna seria obrazów przedstawiających puszki z zupami o różnych smakach. Amerykanie (i nie tylko) pokochali ich smak, a sam Warhol stał się popularny jak nigdy przedtem.  
Na scenie najważniejsi polscy artyści i obiecujący muzycy

Specjalna edycja Męskiego Grania wymaga specjalnej oprawy. W tym roku – jeszcze przed premierą tegorocznego singla promującego festiwal – możemy posłuchać utworu „Myślę sobie, Ż” Brodki x Igo, czyli coveru utworu „Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic nie było” zespołu Voo Voo. 

To jednak nie koniec nowych informacji. W tym roku po raz pierwszy od lat Męskie Granie wystartuje w Żywcu (28–29 czerwca, Amfiteatr pod Grojcem). Wielki finał będzie miał z kolei miejsce w Warszawie (23–24 sierpnia, Fort Wola – Letnia Scena Progresji). Koncerty odbędą się również Szczecinie (12–13 lipca, EPSD Aeroklub Szczeciński), Gdańsku (19–20 lipca, Polsat Plus Arena), Poznaniu (26–27 lipca, Park Cytadela), we Wrocławiu (2–3 sierpnia, Pola Marsowe) i w Krakowie (9–10 sierpnia, Muzeum Lotnictwa). W piątki zagrają wybrane składy z orkiestr poprzednich lat, a w soboty – tegoroczna Męskie Granie Orkiestra. Podczas wielkiego finału w Warszawie pojawi się Orkiestra Orkiestr, która wykona hymny Męskiego Grania z lat 2010–2024!

Już wiemy, że w tym roku na scenie zobaczymy wszystkich najważniejszych polskich artystów (zarówno tych, którzy od lat są związani z wydarzeniem, jak i nowych, obiecujących muzyków). Jedno jest pewne – nie zabraknie muzycznych wrażeń i wielu dodatkowych atrakcji.

W jakim mieście się widzimy? 

Żywiec x Andrzej Pągowski
Fot. Mat. prasowe

Autorem koncepcji jest agencja Artegence.

Materiał promocyjny marki Żywiec

TAGI #sztuka

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

Dziś pomaga mężczyznom, ją umocniła choroba ukochanego: „Diagnoza spadła na nas nagle. Rinke był na granicy życia i śmierci”

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARINA ŁUCZENKO-SZCZĘSNA w intymnym wywiadzie chwilę przed narodzinami córeczki. HANNA ŻUDZIEWICZ I JACEK JESCHKE o zmiennych losach ich związku i bajkowym ślubie w Ligurii. MATTEO BRUNETTI: ambasador włoskiej kuchni i polskiej kultury o… włosko-polskich korzeniach. KOBIETY IKONY:  Santor, Kunicka, Rodowicz, Majewska, Sipińska, Sośnicka… – one rządziły zbiorową wyobraźnią w PRL-u.