Redbad Klynstra-Komarnicki znów zostanie tatą. Myśl o drugim dziecku cieszy go podwójnie!
Aktor opowiedział szczerze o swoich emocjach
Choć Festiwal w Opolu z założenia jest świętem muzyki, tegoroczna edycja imprezy odbiła się szerokim echem także ze względu na innego rodzaju wiadomość. Mowa o drugiej ciąży Emilii Komarnickiej-Klynstry. Aktorka wraz z mężem Redbadem wystąpili wspólnie podczas sobotniego koncertu. I właśnie wtedy telewidzowie dopatrzyli się u blondwłosej gwiazdy zaokrąglonego brzuszka… Radosną informację potwierdził agent aktorki Na dobre i na złe. A co czuje przyszły tata?
Redbad Klynstra-Komarnicki o drugim dziecku
Emilia i Redbad powitali w 2018 roku na świecie swoje pierwsze dziecko. Chłopiec otrzymał nietypowe imię Kosma. Wiadomość o kolejnej ciąży nie musiała wywołać aż tak dużych emocji, ale okazuje się, że aktor z jednego powodu wyjątkowo nie może doczekać się rodzeństwa dla syna. „Cieszymy się niezmiernie. Od kiedy ponad dwa lata temu zostałem ojcem naszego pierwszego syna, codziennie staram się rozwijać w tej roli i jest ona zarówno największym wyzwaniem, jak i największym spełnieniem w moim życiu. Drugie dziecko na pewno spotęguje to doświadczenie, więc cieszę się tym bardziej, ale przede wszystkim radujemy się dla naszego pierworodnego, że będzie miał towarzystwo. Ja wychowałem się jako jedynak, ale wiem od żony, jakim błogosławieństwem jest rodzeństwo”, powiedział w rozmowie z Plotkiem.
Dlaczego Redbad Klynstra przyjął nazwisko żony?
Przypomnijmy, że zarówno aktorka, jak i aktor do swoich nazwisk dodali po ślubie nazwisko drugiej połówki. Ulubieniec widzów, który pochodzi z Holandii, wyjaśniał w rozmowie z Polskim Radiem, skąd taka decyzja. „Przyjąłem nazwisko żony, bo chciałem zakorzenić się w polskości”, opowiadał w wywiadzie. Dodał też, jak to się stało, że od 30 lat mieszka w naszym kraju. „Gdy przyjechałem do Polski na studia, nie miałem w planach, żeby tu zostać. Polskę postrzegałem jako kraj, z którego pochodzi moja mama. Przyjeżdżaliśmy tu zawsze na wakacje. Kiedy jednak stało się jasne, że chcę zgłębić sztukę teatru i aktorstwo, mój ojciec, który jako Fryz dopilnował, bym był dwujęzyczny, namówił mnie, żebym zajrzał również na dzień otwarty do polskich szkół”, tłumaczył przed laty Redbad Klynstra-Komarnicki.
Cieszymy się, że aktor znalazł tu miłość swojego życia, z którą właśnie oczekuje na drugiego potomka. Wszystkiego, co najlepsze!