Reklama

Małgorzata Rozenek-Majdan z dwójką synów oraz mężem Radosławem Majdanem wybrali się jak co roku na wycieczkę objazdową po Europie. Aktualnie szczęśliwa rodzina wypoczywa we Francji. Prezenterka regularnie dzieli się z wielbicielami chwilami czasu wolnego. Większość zdjęć i filmów spotyka się z pozytywną reakcją internautów. Niestety ostatnie zdjęcie wywołało w komentarzach niepotrzebne poruszenie.

Reklama

Radosław Majdan o relacji z synami żony

Prezenterka opublikowała w sieci fotografię, na której Radosław Majdan wygłupia się w wodzie z jednym z jej synów. Panowie czule się przytulają i wyglądają na szczęśliwych. Obrazek piękny, ale jeden z obserwatorów zadał parze niewygodne pytanie. „A co z oficjalnym tatą, jak to ogląda? Gdzie jego uczucia?”, mogliśmy przeczytać w komentarzach.

Uwaga nie spodobała się najpierw Małgosi Rozenek-Majdan a potem jej ukochanemu. „A co może czuć ojciec widząc, że jego dziecko jest szczęśliwe? Chyba szczęście prawda?”, napisała dość łagodnie gwiazda TVN. Jej mąż nie był jednak już tak delikatny w dobraniu słów… „Ty sfrustrowana, zgorzkniała osobo, a jaki mam być dla chłopców? Zdystansowany, oschły, nieprzyjemny, a może chamski.... Wtedy w twojej chorej głowie te relacje byłyby do zaakceptowania? Oni maja tatę i go bardzo kochają, co nie znaczy, że nasz kontakt musi być zdystansowany, ale i tak poświęciłem ci za dużo czasu”, napisał mocno Radosław Majdan na Instagramie.

Reklama

Odpowiedź piłkarza spotkała się z falą pozytywnego odbioru. Wiele osób wyraziło podziw dla Radosława Majdana, że stanął w obronie swoich bliskich. Mamy nadzieję, że żaden komentarz nie zburzy już spokoju rodziny, która tak rzadko ma czas na wspólny wypoczynek…

Marta Wojtal
Reklama
Reklama
Reklama