Reklama

Widzów „Pytania na śniadanie” zmroziło. Radek Brzózka, lubiany dziennikarz, zażartował w bardzo złośliwy sposób z Edyty Górniak. Chwilę później wokalistka była gościem programu. Jak zareagowała na słowa prezentera? To duże zaskoczenie...

Reklama

Radek Brzózka wbił szpilę Edycie Górniak w Pytaniu na śniadanie

W trakcie sobotniego wydania „Pytania na śniadanie” poruszono temat wszczepiania pod skórę czipów. Jako przykład podano mieszkańców Szwecji, którzy coraz chętniej korzystają z tego rozwiązania. Do dyskusji w studio zaproszono m.in. lubianego dziennikarza Radosława Brzózkę. Jego słowa zaskoczyły jednak zarówno prowadzących, jak i widzów! Nawiązał bowiem do głośnej w ostatnich dniach relacji na żywo, którą na swoim Instagramie przeprowadziła Edyta Górniak.

Odniosła się w niej krytycznie m.in. do pandemii i szczepień. Zachęcała fanów do wzmacniania odporności poprzez przyjmowanie oregano i witamin C i D. Przekonywała jednocześnie, że na koronawirusa „nie da się zaszczepić”. Najwyraźniej lubiany prezenter TVP jest w gronie sceptyków, którzy publicznie zdecydowali się skrytykować opinię diwy. Dał temu wyraz w trakcie programu emitowanego na żywo.

„Po pierwsze mam nadzieję, że nie ogląda nas teraz Edyta Górniak, bo jak ona dowie się o tych wszystkich rzeczach, jak stworzy kolejnego livestreama to myślę, że polski internet się nie pozbiera. Mówimy o rzeczach, które dotyczą naszego DNA, którego nie widać gołym okiem, fal, których nie widać gołym okiem, więc teorie spiskowe czekają”, rezolutnie odniósł się do burzy wokół słów Edyty Górniak Radosław Brzózka.

Edyta Górniak w „Pytaniu na śniadanie” po słowach Radosława Brzózki

Na słowa kolegi błyskawicznie zareagował Tomasz Kammel, który próbował ratować sytuację. Tym bardziej, że artystka chwilę później miała pojawić się na wizji, aby promować lubiany muzyczny program TVP!

„Edyta będzie u nas w programie, pozwól, że dopiero rozważę, czy warto uderzać w te tony i zadawać jej te pytania, bo najważniejszy jest The Voice of Poland. Z tobą wolę rozmawiać o tym”, uciął.

Co na to sama artystka? Mimo że pierwotnie w studio „Pytania na śniadanie” miała pojawić się osobiście, koniec końców połączono się z nią zdalnie. Przebywająca w domu Edyta Górniak mówiła jednak wyłącznie o programie muzycznym, nie odniosła się natomiast w żaden sposób do słów Radosława Brzózki. Nie wiadomo więc czy usłyszała jego wypowiedź i postanowiła ją zignorować czy też nie oglądała wcześniej programu...

W ostatnich dniach głośno jest o poglądach Edyty Górniak, dotyczących pandemii koronawirusa i szczepień:

MATEUSZ STANKIEWICZ/SAMESAME
Reklama

Z diwy w „Pytaniu na śniadanie” złośliwie zażartował Radosław Brzózka:

Reklama
Reklama
Reklama