Qczaj zakłada fundację! „Kobiety dostaną szansę na to, aby rozwinąć skrzydła”
Komu pomoże i dlaczego się na to zdecydował?
- Redakcja VIVA!
Daniel Qczaj z rozpędem wdarł się do show biznesu kilka lat temu, i natychmiast podbił serca milionów Polek (i Polaków). Jego zaraźliwy entuzjazm przemawia do kobiet w każdym wieku – trener nie tylko motywuje do ćwiczeń, ale też przekonuje, aby jego obserwatorki bez względu na wszystko wierzyły w siebie i nie pozwalały się źle traktować. Najnowszy projekt Qczaja rownież poświęcony jest kobietom. Poznajcie szczegóły!
Qczaj zakłada fundację dla kobiet
Daniel Kuczaj nie raz przyznawał, że rozumie kobiety, ponieważ wychował się z mamą i dwiema siostrami. Mają za sobą trudne chwile, które uświadomiły mu, jak istotna jest pomoc i motywacja do zmian. „Ja moją mamę tak naprawdę uwolniłem od mojego taty. [...] Kiedy zobaczyłem ją bez zębów na lotnisku, kiedy wyglądała jak zapuszczona, zniszczona kobieta, powiedziałem: Nie pozwolę na to”, mówił w programie Łukasza Jakóbiaka.
„W Polsce za łatwo usprawiedliwia się mężczyzn. Usłyszałem od swojej babci, że to moja wina, że mój ojciec pije. Miałem wtedy 17 lat i pamiętam to do dziś. Nie mam do niej żalu, mam świadomość, że to był wynik jej chorej miłości do syna [...]”, wspominał podczas rozmowy z Aleksandrą Kwaśniewską.
„Wiele kobiet trwa przy mężach, którzy je maltretują, bo mylą pojęcia. Myślą, że robią to dla dzieci, bo dziecko musi mieć ojca, rodzina powinna być pełna i boją się innego życia, nie potrafiąc wyjść z roli ofiary. A ja mówię z perspektywy kogoś, kto to przeżył: to nie jest dobre dla dzieci. I na szczęście udaje mi się wielu kobietom to uświadomić”, tłumaczył w wywiadzie dla VIVY!.
Qczaj nie zamierza poprzestawać na słowach, o czym opowiedział podczas czatu z Marcinem Cejrowskim, redaktorem naczelnym Plejady. „Będzie fundacja. Nie chcę za bardzo szastać moimi pomysłami i o nich mówić, bo niestety już mi się zdarzyło, że jakiś [pomysł] powiedziałem i zostać zrealizowany nie przeze mnie”, przyznał w programie Kwarantanna Live.
„[...] Chcę stworzyć takie miejsce, w którym kobiety, które czasami są w toksycznych związkach i wydaje im się, że nie mają perspektyw i możliwości, dostaną szansę na to, aby rozwinąć skrzydła”, podkreślił. „Mnie się już w paru przypadkach udało, że kobiety poczuły moc sprawczą, że coś od nich zależy, że może się czegoś nauczyć i zdobyć jakiś zawód. Chciałbym, by tym zajmowała się fundacja”, ujawnił Qczaj.
„To będzie też dom także dla dziewczyn, które dużo, dużo wcześniej zaszły w ciążę, młodych dziewczyn, które musiały uciekać z domu. To będzie taki dom, w którym mogłyby zbudować swoją siłę na tej traumie, którą przeżyły. Czyli coś, co ja trochę zrobiłem, czyli przekonać się o tym, że są silne i nauczyć się radzić sobie w życiu”, dodał.
Trzymamy kciuki!