Przyszłość Doroty Wellman w TVN jest niepewna? „Nie mam złudzeń. Nie wiedzą, co tracą...”

Już od trzynastu lat Dorota Wellman wierna jest stacji TVN i jej kanałom tematycznym. Jedna z największych gwiazd telewizji wyznała jednak w ostatnim wywiadzie, że nie ma wielu powodów do zadowolenia. 59-letnia dziennikarka marzyła o własnym programie, który dodawałby kobietom siły i zaradności, ale dziś już wie, że magazyn nigdy nie pojawi się na antenie… Co się stało?

Dorota Wellman o swojej przyszłości w telewizji

W swoim CV Dorota Wellman może pochwalić się wieloma programami prowadzonymi dla TVN: Miasto kobiet, Clever – widzisz i wiesz, A momenty były? – to tylko niektóre z nich. Na co dzień głównym zajęciem dziennikarki jest jednak praca w porannym Dzień Dobry TVN. A to za mało, bo marzenia ulubienicy publiczności są o wiele większe. „Gdybym miała absolutną wolność, zrobiłabym program łączący domowe treści z istotnymi, ale nie w formie „Perfekcyjnej pani domu”. Sama sprzątam, gotuję, wiem, jak zaprosić gości, i wiem, jak przekonać kobiety do walki o wyrównanie szans. Taki kobiecy talk-show, niewykorzystana forma w telewizji”, mówiła gwiazda w najnowszym numerze Zwierciadła.

Okazuje się, że prezenterka była na rozmowie u dyrektora programowego Edwarda Miszczaka. Niestety, dał jasno do zrozumienia, że pomysł Doroty Wellman nie ma szansy na realizację. Czy dziennikarka odejdzie ze stacji? Zdecydowanie nie mówi tego wprost, ale jej przyszłość telewizyjna nie maluje się w kolorowych barwach. „Już nic większego nie zrobię w TVN. Nie mam złudzeń. To oni nie wiedzą, co tracą”, wyjawiła Dorota Wellman w rozmowie Remigiuszem Grzelą w październikowym Zwierciadle.

W tym samym wywiadzie zaznaczyła, dlaczego jest najlepszą osobą do prowadzenia magazynu dla kobiet. „Regularnie spotykam się z kobietami w całej Polsce i widzę, że potrzebują nie tylko programów o tym, jaką sukienkę założyć na ślub i jak zachować młodość. Chcą wiedzieć, jak zrównać płace, jak walczyć o swoją pozycję, jak się nieustannie rozwijać. Ciągle musimy je motywować, kształcić, żeby walczyły o swoje”, dodała Dorota Wellman.

Żałujecie, że jej telewizyjne marzenie się spełni? Pomysł brzmiał obiecująco…